
Włocławscy policjanci zatrzymali 2 osoby dokonujące kradzieży drzewa z lasu oraz zleceniodawcę tego przestępstwa. Do zatrzymania przyczyniły się osoby, które uniemożliwiły sprawcom odjechanie z miejsca zdarzenia i poinformowały o powyższym przestępstwie mundurowych. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Za kradzież drzewa może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek (04.05.) około godziny 17.00 dyżurny włocławskiej Policji został powiadomiony przez osoby przebywające w lesie w gminie Kowal (pow. włocławski) o fakcie kradzieży drzewa z lasu, a także o ujęciu sprawców tego procederu.
Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali dwie osoby, które według zgłaszającego miały dokonać kradzieży. We wskazanym miejscu wycinki drzew mundurowi ujawnili piłę spalinową oraz pojazd, który miał posłużyć do przewozu drzewa. Wstępnie mundurowi ustalili, że zatrzymane osoby otrzymały zlecenie przetransportowania drzewa mężczyźnie, który jak twierdził, jest jego właścicielem.
W wyniku dalszych czynności policjanci zatrzymali również zleceniodawcę. Dwie osoby, które dokonywały przewozu skradzionego drzewa tj. kobieta w wieku 31 lat i mężczyzna w wieku 23 lat, a także zleceniodawca „usługi” w wieku 47 lat osadzeni zostali w policyjnym areszcie.
Wstępnie właściciel wycenił szkodę na 3 tys. złotych, jednak w dalszym ciągu Policja prowadzi czynności celem ustalenia roli poszczególnych osób w wycince i kradzieży drzewa oraz dokładnej wartości poniesionych strat. Za nielegalny wyrąb drzewa w lesie i jego kradzież może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie