
Inicjatorem powstania w Hali Targowej we Włocławku sklepu socjalnego jest radna Rady Miejskiej Agnieszka Jura-Walczak.
We Włocławku ma powstać pierwszy w regionie sklep socjalny.
Na moją prośbę do Włocławka przyjechał dzisiaj Prezes Zarządu Fundacji Wolne Miejsce, który zorganizuje prowadzenie takiego sklepu socjalnego we Włocławku - mówi radna Rady Miejskiej we Włocławku Agnieszka Jura-Walczak.
Sklep powstanie w Hali Targowej. Prezydent Włocławka dr Marek Wojtkowski i zastępca prezydenta Domicela Kopaczewska już wyrazili zgodę.
Najważniejszy krok jest za nami, decyzja samorządowców, gospodarzy miasta jest pozytywna. Jako Fundacja Wolne Miejsce wiemy, że jesteśmy powołani po to, aby pomagać. Taki pierwszy sklep powstał już w Katowicach. W tej chwili wzorem tego katowickiego powstają następne w Łodzi, Warszawie, wielu miastach w Polsce - powiedział Mikołaj Rykowski prezes Zarządu Fundacji Wolne Miejsce.
Już za kilka dni pojawi się we Włocławku ekspert, który wykona projekt wnętrza sklepu, aby dostosować placówkę do potrzeb sklepu socjalnego, a następnie zostanie on otwarty.
Jak poinformował prezes Mikołaj Rykowski sklep powstaje z myślą o osobach znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, uboższej i potrzebującej.
Rozpoczynamy ważny projekt skierowany do najbardziej potrzebujących mieszkańców miasta. Te ceny będą w sklepie bardzo atrakcyjne, nigdy nie przekraczają 50% ceny rynkowej, ale bardzo często jeszcze są dużo niższe; jak pieczywo, które kosztuje 50 gr, czy siatki warzywne około 1,00 zł , ubrania, które nie przekraczają 10, 00 zł - podkreślił prezes Mikołaj Rykowski
Oprócz spożywczych rzeczy można będzie zakupić produkty okazjonalne jak chemię gospodarczą, środki higieny osobistej, ale również i odzież. Sercem sklepu będzie kawiarenka, która pozwoli na integrację mieszkańców i wolontariuszy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zobaczycie jak patrole i kombinatorzy opustoszą sklep, a później i tak będą odsprzedawać z zyskiem. Znając ich pomysłowość to pewnie nie jedyna opcja. Dla uczciwych ludzi są ceny coraz wyższe. Gratulacje.
Mogę Ci spokojnie przyznać rację
Dobre. A ci najubożsi to którzy??? Dwoje rodziców bezrobotnych i gromadka dzieci z alimentów i 500+ To jeśli tylko mój mąż pracuje nie mamy zasiłków bo nam przekracza dochod nie będziemy mogli robić zakopow? Już widziałam sprzedawana żywność z Caritasu....
Krysia ktorą boli główka, tj. lokalny, agresywny prymityw już czeka. Jej się należy.
To jest stygmatyzacja społeczeństwa. Osoby tam przychodzące będą szykanowane, a i przebiegłych nie zabraknie. Na zdjęciach z Katowic widać niekończącą się kolejkę, a tutaj będzie jeszcze gorzej znając mentalność społeczeństwa. Ponadto jak można wyliczać komuś zakupiony towar. Zaś organizacje pozarządowe robią biznes na towarze z krótkim terminem przydatności. Dorabiają się poprzez sztuczną pomoc potrzebującym handlując wspólnie z osobami,, którym wydają towar lub przerabiając go w gastronomii i sprzedając w swoich barach. Niestety rząd dał pozwolenie na realizację takich sztuczek, które znajdują się w rękach nieuczciwych ,,wolontariuszy". Będą też przypadki, że dochód przekroczy kilka złoty i zainteresowany nie otrzyma pozwolenia na zakupy, tak jak to bywało z 500+ kiedy to po znajomości dało się to przeskoczyć.