Najpierw spowodował kolizję, potem rozpoczął ucieczkę. Daleko nie uciekł. Po kilku kilometrach został zatrzymany przez mundurowych. Grozi mu do 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (05.12.2016r.) około godz. 10:30 w Krzywosądzy na drodze wojewódzkiej nr 266. Policjanci ogniwa ruchu drogowego kontrolując zachowania się kierujących w okolicy szkoły, zauważyli peugeota, którego kierowca na ich widok gwałtownie zahamował. Manewr był tak nagły i gwałtowny, że doprowadził do kolizji z volkswagenem.
Po stłuczce kierowca peugeota zaczął uciekać autem. Widząc to policjanci ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Po kilku kilometrach udało się zatrzymać uciekający samochód.
Za kierownicą siedział 46-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego. Badanie alkomatem pokazało przyczyny takiego zachowania. Kierował autem mając blisko 0,6 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadał prawa jazdy przy kontroli.
Po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty spowodowania kolizji drogowej oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. O wysokości kary zdecyduje sąd.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie