Reklama

Sukces za sukcesem Husarii Lubraniec. Jakie mają plany?

nWloclawek.pl
31/03/2022 09:01

Husaria Lubraniec to klub zajmujący się szkoleniem sportowym z zakresu podnoszenia ciężarów od 2013 roku. Zawodnicy od wielu lat zdobywają medale mistrzostw Polski w kategoriach młodzików i juniorów, a co więcej w roku 2021 reprezentowali Polskę w mistrzostwach Europy do lat 15 i 17.

Jakie klub ma plany w obecnym roku i czego możemy się spodziewać po startach zawodników o tym dowiecie się w wywiadzie z Tomaszem Michalakiem trenerem i zarazem szefem KSS Husaria Lubraniec.

Redakcja: Panie Tomku obecny rok rozpoczęliście od odbioru nagród za ubiegły rok, który był dla was bardzo dobrym rokiem.

Tomasz Michalak: Tak zostaliśmy nagrodzeni przez Urząd Wojewódzki. Wraz z Damianem Matuszewskim znaleźliśmy się w gronie najlepszych zawodników, trenerów i działaczy Kujaw i Pomorza. Cieszę się, albowiem po 10 latach tworzenia od podstaw klubu władze samorządowe doceniły moją pracę.

Za nami już też pierwsze starty praktycznie wszystkich zawodników, które były jednocześnie oceną poziomu zawodników przed czekającymi startami na arenie ogólnopolskiej.

Red.: No właśnie jak przedstawia się kadra w porównaniu z rokiem ubiegłym?

TM: Ubył nam jeden zawodnik Maciek Szymański (czterokrotny medalista mistrzostw Polski), który zakończył karierę. W roku obecnym będziemy jednak ponownie mocniejsi, albowiem do poszczególnych kategorii wiekowych przeszli kolejni zawodnicy. Mamy naprawdę piekielnie mocne składy szczególnie w kategoriach do lat 17 i 15. Z dumą obserwuję również, jak praktycznie każdego tygodnia w sali treningowej pojawiają się nowi zawodnicy i to coraz młodsi. Rodzice przyprowadzają do nas już nawet dzieci pięcioletnie. Na dzień dzisiejszy podnoszenie ciężarów w Husarii trenuje 30 zawodników.

Red.: Jakie najważniejsze starty czekają was w roku 2022?

TM: Oj, mamy strasznie bogaty kalendarz, a najważniejsze starty to:

09 kwietnia 2022 rok – Mistrzostwa Polski do lat 20 w Biłgoraju

26 kwietnia 2022 rok – mecz w ramach Drużynowych Mistrzostw Polski – Łuków (Olimpijczyk)

13 – 15 maja 2022 rok – mistrzostwa Zrzeszenia LZS do lat 15 i 17 – Siedlce

10 – 12 czerwca 2022 rok – Mistrzostwa Polski do lat 23 w Bydgoszczy

10 czerwca - II runda Wieloboje Atletyczne – Sępólno Kraj.

26 czerwca 2022 rok – mecz w ramach Drużynowych Mistrzostw Polski – Gołańcz (Zamek)

08-10 lipca 2022 rok – ogólnopolska Olimpiada Młodzieży do lat 17 – Zamość

21-28 sierpnia 2022 – Igrzyska LZS do lat 20 i 23 – Słubice

27 sierpnia – mistrzostwa Powiatu nakielskiego – Mrocza

10 września - III runda Wieloboje Atletyczne – Mrocza

07- 08 października 2022 – Międzynarodowy Turniej w Nidzicy

08 października 2022 - mistrzostwa województwa kujawsko – pomorskiego - Bydgoszcz

21-23 października 2022 – mistrzostwa Polski do lat 15 Sokołów Podlaski

Październik - Mistrzostwa Polski seniorów – Nowy Tomyśl

26 listopada 2022 Turniej o Puchar K. Becka – Bydgoszcz

10 grudnia 2022 - IV runda Wieloboje Atletyczne – Bydgoszcz

W międzyczasie troje naszych zawodników powołanych do kadr narodowych (Julita Kędzierska, Damian Matuszewski, Kacper Filipiak) będzie przygotowywać się do mistrzostw Europy do lat 15 i 17, oraz turniejów międzynarodowych (Puchar Unii Europejskiej).

W tym roku zgłosiliśmy zespół do Drużynowych Mistrzostw Polski. Niestety mieszkańcy Lubrańca nie będą mogli bezpośrednio nam kibicować, albowiem z powodu braku odpowiedniego sprzętu poprosiliśmy związek o rozegranie naszych spotkań na tzw. wyjazdach.

Red.: Ale tradycyjnie będą mogli podziwiać sztangistów podczas VI memoriału im. Jana Wojnowskiego. Czy już jest znana data tegorocznego memoriału?

TM: Data jest znana (12 listopada 2022), lecz nie wiemy czy odbędzie się memoriał. Poważnie myślimy o nie rozgrywaniu w obecnym roku turnieju ze względu na wzrost kosztów udziału w całorocznych zawodach. Otrzymane dotacje są praktycznie na poziomie ubiegłorocznych, a wzrosła nam liczba startujących zawodników i zawodów rangi mistrzowskiej. Wszyscy odczuwamy również wzrost cen paliwa i żywności. Nas to bardzo dotyka zważywszy, że nasze najważniejsze turnieje odbywają się w odległych miejscowościach. Jednak nie rezygnujemy z memoriału w latach następnych.

Red.: Czy ponownie zawodnicy Husarii będą stawać na podium tych imprez?

TM: Jeżeli tylko nie przydarzy się coś złego to jestem pewien, że obecny rok przyniesie nam worek medali. Zresztą liczę również na pierwszy medal mistrzostw Europy jaki zdobędzie zawodnik z Lubrańca w sportach olimpijskich. Cieszę się, że będę mógł bezpośrednio przygotowywać Kacpra Filipiaka do startu. Jestem w stałym kontakcie z trenerem kadry narodowej do lat 15 z Panem Marcinem Lampe, który otworzył reprezentację Polski dla trenerów klubowych i wspólnie przygotowujemy zawodników do tego najważniejszego startu.

Red.: Patrząc na kalendarz startowy to zjeździcie całą Polskę, a z tym wiążą się dodatkowe koszty. Skąd pozyskujecie środki na działalność klubu?

TM: Nie ma co ukrywać, że kilkudniowe zawody w miejscach odległych nawet do 500 km to ogromny koszt. Dla przykładu podam, że wyjazd na majowe mistrzostwa Zrzeszenia LZS do lat 15 i 17 (Siedlce) to koszt około 9000 zł (trzydniowe zakwaterowanie, wyżywienie, transport 16 osób) , a takich wyjazdów mamy kilka w roku (Zamość, Biłgoraj, Sokołów Podlaski, Słubice). Na szczęście wyniki sportowe przekładają się na punkty rankingowe, a co za tym idzie otrzymujemy dotacje z innych jednostek. Naszą działalność wspiera od wielu lat grupa przedsiębiorców lokalnych za co z góry jeszcze raz dziękujemy.

Red.: No właśnie, kolejny rok z rzędu jesteście najwyżej notowanym klubem sportowym Powiatu Włocławskiego w rankingu Sportu Dzieci i Młodzieży?

TM: I mam nadzieję, że i w obecnym roku utrzymamy prymat w powiecie. Ten ranking świadczy o poziomie szkolenia sportowego w danym klubie. Zdobyczami punkowymi chwalą się i kluby i samorządy (dla których też jest prowadzony ranking). Warto podkreślić, że w roku 2021 na 103,5 punkty zdobyte przez kluby powiatu Husaria zdobyła 72 pkt. Bardzo miłe słowa na ten temat wypowiedziano podczas wręczania nagród sportowych, gdzie stwierdzono, że naszymi wynikami zapełniliśmy białą plamę na mapie sportowej województwa jaką do niedawna był powiat włocławski.

Red.: Jakie największe napotykacie problemy w działalności klubu?

TM: Może to zabrzmi śmiesznie, ale największe problemy przysparzają nam wysokie wyniki sportowe i coraz większa popularność podnoszenia ciężarów w naszej gminie. Nasza sala treningowa staje się za ciasna. Mamy do dyspozycji tylko 4 pomosty, a podłoga niedostosowana do podnoszenia ciężarów niestety nie pozwala na ustawienie większej ilości pomostów. Mamy ogromny sentyment do „Bunkra”, ale musimy chyba szukać innego lokalu. Mamy pewne pomysły na zmianę lokalizacji, ale to nie zależy już tylko od nas.

Red: Wyniki sportowe to podsumowanie pracy na treningach. Ile czasu zawodnicy poświęcają na treningi?

TM: To zależy od wieku i okresu treningowego. Najmłodsi do lat 12 trenują trzy razy w tygodniu. Grupa 13 latków odbywa od 4 do 5 jednostek treningowych tygodniowo. Najstarsi standardowo trenują 6 razy, a w okresach wolnych od zajęć szkolnych nawet do 10 treningów tygodniowo (dwa treningi dziennie).

Red.: Ile osób zaangażowanych jest działalność Husarii?

TM: Trudno wymienić wszystkich. Tworzymy pewną dużą grupę. Każdy ma jakieś zadanie. Nie będę wymieniał wszystkich z nazwiska, aby kogoś nie pominąć. Nasz klub to nie tylko treningi i zawody, ale miejsce i czas gdzie wspólnie spędzamy najfajniejsze chwile życia. Mam nadzieję, że zawodnikom i rodzicom pozostaną one we wspomnieniach na całe życie. Razem uczestnicząc w zawodach mamy okazję poznawać nasz kraj, staramy się spędzać wspólnie wszelkiego rodzaju uroczystości. Nasza działalność to również pomoc innym ludziom w ciężkich momentach życia. To, że istniejemy to pomoc dla nas wielu osób teraz my staramy oddać to poprzez pomoc innym.

Red.: A jakie macie marzenia?

TM: Oby tylko omijały nas kontuzje, to z resztą poradzimy sobie. Tak jak mówiłem wcześniej marzymy o dobrych startach nie tylko na pomostach Polski, ale i Europy. No może marzymy, abyśmy doczekali czasów kiedy dotacje na inne dyscypliny sportowe były na poziomie 50 % przeznaczanych na piłkę nożną.

Red.: A czego panu można życzyć?

TM: Zdrowia, a tak po cichu to marzę o powrocie do zawodu nauczyciela w-f. Może gdzieś znajdzie się szkoła, która będzie chciała mnie zatrudnić.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do