
Zdaniem prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zabójca 3-letniego Nikodema z Włocławka powinien zostać skazany na dożywocie. Do Sądu Najwyższego trafiła kasacja wyroku wobec Pawła K. którego skazano na 25 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, iż do tragedii doszło 31 lipca 2019 roku.
Zarzuty w tej sprawie usłyszał Paweł K. – konkubent matki dziecka oraz Agnieszka S., matka chłopca. Mężczyźnie zarzucono znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, które doprowadziło do powstania ciężkich obrażeń ciała, a nadto spowodowanie śmierci dziecka umyślnie z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia. Matce dziecka zarzucono pomocnictwo Pawłowi K. do dokonania zarzuconego mu czynu.
Pawłowi K. przedstawiono wówczas zarzut o to, że w okresie co najmniej od 21 czerwca 2019 do 31 lipca 2019 r. we Włocławku działając umyślnie i z zamiarem bezpośrednim chcąc popełnić przestępstwo znęcał się psychicznie i fizycznie nad 3 – letnim Nikodemem w ten sposób, że wielokrotnie i z dużą siłą uderzał go po całym ciele, po głowie po brzuchu drewnianą miarką budowlaną, rzucał dzieckiem o różne przedmioty nakazywał mu długotrwałe stanie z rekami uniesionymi do góry, wyzywał go słowami wulgarnymi, nie reagował na prośby dziecka o zaprzestania bicia, natomiast jego działanie cechowała intensywność, długotrwałość stosowania przemocy fizycznej i psychicznej podejmowanym z zastosowaniem szczególnego okrucieństwa wobec osoby w oczywisty sposób nieporadnej z uwagi na wiek i całkowicie mu podporządkowanej gdyż poszkodowany był dzieckiem jego konkubiny. Przy czym w dniu 31 lipca pozbawił życia działając ze szczególnym okrucieństwem w sposób opisany wyżej, w skutek spowodowanych rozległych obrażeń zewnętrznych a także wewnętrznych ciała dziecka - informowała wówczas Prokurator Okręgowy we Włocławku Justyna Plechowska.
W 2021 roku Sąd Okręgowy we Włocławku skazał Pawła K. na 20 lat więzienia, a matkę dziecka i jego konkubinę Agnieszkę S. na 13 lat.
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro nie zgodził się z wyrokiem w zakresie kary dla Pawła K. W skierowanej do Sądu Najwyższego kasacji domaga się orzeczenia kary dożywotniego pozbawienia wolności dla zabójcy.
Katował 3-letnie dziecko, bestialsko torturował, a w końcu utopił w wannie. Działał świadomie, powoli i celowo zadając małemu chłopcu niewyobrażalny ból. To bestia nie człowiek, ale sąd skazał go tylko na 25 lat więzienia i to dopiero po apelacji. Skierowałem do Sądu Najwyższego kasację, bo ten morderca powinien pozostać za kratami do końca życia - czytamy w oświadczeniu Zbigniewa Ziobry na Twitter.
Jak podkreślił skarżący, nie sposób pojąć, jakim motywem kieruje się sprawca, który katuje i zabija bezbronne 3-letnie dziecko. W przypadku Pawła K. jego wyjątkowy sadyzm wobec chłopca, dla którego de facto stał się opiekunem, będąc w relacji z jego matką, sprawia, że stopień zawinienia oskarżonego należy ocenić jako skrajnie wysoki.
Biegli psychiatrzy orzekli, że czyn, którego dopuścił się oskarżony nie miał charakteru impulsywnego. Przeciwnie, miał on charakter ciągły i wpisywał się w przemyślaną strategię katowania chłopca. Jeden z biegłych ocenił przy tym, że stosunek oskarżonego do popełnionego czynu przeraził badających go medyków. Jego skrucha miała kształt wyłącznie werbalny, natomiast na poziomie emocji pozostawał bezkrytyczny do popełnionego mordu - zaznacza Prokuratura Krajowa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie