
Już po emisji „wizytówkowego” odcinka serii 4 hitowego programu TVP „Rolnik szuka żony”. Podobnie jak w poprzednich seriach poznaliśmy 10 kandydatów. Wśród nich jest 31 letni rolnik z kujawsko-pomorskiego, Sebastian.
Sebastian urodził się 1 kwietnia 1986 roku, czyli dokładnie w prima aprilis – może dlatego właśnie jest niepoprawnym optymistą. Pochodzi z województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie wraz z rodzicami prowadzi kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo – czytamy na fanpage Sebastiana na facebooku.
W wolnych chwilach sprzedaje maszyny rolnicze, majsterkuje i pracuje w swoim ogrodzie. Jedyne czego brakuje mu do szczęścia to miłość. Mężczyzna szuka jej nieugięcie, ale na razie bez większego powodzenia. Mimo to, nie traci nadziei.
Brzydki jakoś specjalnie nie jestem. Mam piękny dom, piękny ogród, gospodarstwo. Jestem miły, serdeczny, uczuciowy. Należałoby mieć rodzinę własną, dzieci, może w tym roku to się uda – mówi w premierowym odcinku programu Sebastian.
Szuka kobiety niższej od siebie (ma 183 centymetry wzrostu), najchętniej blondynki (choć nie będzie się upierał), takiej, do której mógłby mówić wierszem, wysyłać jej kwiaty, zabrać na romantyczną randkę, a także zaprosić na własnoręcznie przyrządzoną kolację. Nie ukrywa też, że choć dokonując pierwszego wyboru będzie się kierował wyglądem, to ostatecznie zdecyduje charakter kandydatki.
Jak przyjadą wybranki tutaj będzie stała drewniana studnia, piękna z kwiatami, tutaj będzie rozłożony czerwony dywan i tutaj będą sobie kandydatki szły sobie gdzie je powitam – opisuje Sebastian.
Panie zainteresowane spotkaniem z Sebastianem prosimy o wysłanie listu na adres: skrytka pocztowa 67, 02-741 Warszawa, UP 121 (z dopiskiem "Sebastian") koniecznie należy też wypełnić formularz na stronie www.rolnikszukazony.tvp.pl
Listy do zaprezentowanej dziesiątki wysyłać można do 14 maja. W programie znajdzie się 5 osób, które otrzymają najwięcej listów. Trzymamy kciuki za Sebastiana.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie