
Mieszkańcy oraz uczniowie lubranieckich szkół wzięli udział w obchodach Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Uroczystości odbyły się 1 i 2 marca 2017 r. 1 marca 2017 r. na placu 3-go Maja przy pomniku poświęconym Poległym za Wolną i Niepodległą Polskę władze samorządowe: burmistrz Stanisław Budzyński, wiceburmistrz Marek Góreczny i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Stefan Gralak złożyli kwiaty oraz zapalili znicze. Krótką historię o Żołnierzach Wyklętych przedstawił nauczyciel Wojciech Przybysz. Balladę o rotmistrzu Pileckim zaśpiewała solistka Lubranieckiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego Amelia Dankiewicz.
Kolejnego dnia tj. 2 marca br. sala widowiskowa LCDK wypełniła się po brzegi. Na lekcję historii przybyli mieszkańcy i młodzież szkolna.
W dniu wczorajszym przy pomniku złożyliśmy kwiaty, a dzisiaj również składamy hołd Żołnierzom Wyklętym działającym na terenie Kujaw i w całej Polsce. Pragniemy przekazać jak najwięcej informacji o niezłomnych bohaterach naszej młodzieży. Wygłoszone zostaną prelekcje na temat działającego podziemia. Chodzi nam, aby Żołnierze Wyklęci nie tylko znaleźli miejsce w naszej historii, ale przede wszystkim w sercach młodego pokolenia. - powiedział burmistrz Stanisław Budzyński
Program słowno -muzyczny przygotowali uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół w Kłobi i młodzież z LCDK.
Przybyli na uroczystość mieli okazję obejrzeć również film pt. „Niezłomni, Wyklęci Kujaw „Szary” zaprezentowany przez Jerzego Gadzinowskiego bratanka Jerzego Gadzinowskiego pseudonim „Szary”.
Obchodzimy już kolejny raz Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych. Jest to dla mnie szczególna okazja do radości, ponieważ od dzieciństwa jestem związany z tą historią, poprzez to że jestem bratankiem Żołnierza Wyklętego Jerzego Gadzinowskiego, Szarego. Po nim otrzymałem imię na chrzcie. Życiowym zobowiązaniem dla mnie jest, żeby tę pamięć przechowywać, jako depozytariusz. - powiedział Jerzy Gadzinowski bratanek Jerzego Gadzinowskiego „Szarego”
Zebrani mieli okazję wysłuchać opowieści Jerzego Gadzinowskiego o Żołnierzach Wyklętych walczących na Kujawach, dowiedzieć się o ich niezłomnej postawie, tragicznych losach. Za swą niezłomność zapłacili najwyższą cenę i przez długi czas skazani byli na zapomnienie.
Na terenie Kujaw mieliśmy 4 dowódców, 4 oddziały, które przez kolejne lata byli aresztowani, straceni. Po nich przejmowali dowództwo następni. Pierwszym był „Szary”, drugim „ Bury-Ogień”, kolejnym „Ryś” a na końcu „Mściciel”. Wszyscy zginęli w tragicznych okolicznościach zamordowani, albo w procesie kapturowym komunistycznym, albo na polu walki. - mówił Jerzy Gadzinowski
"Szary" został aresztowany w listopadzie 1945 podczas pobytu w Łodzi. Po pokazowym procesie został skazany na karę śmierci i rozstrzelany w więzieniu w Bydgoszczy w 1946 r.
Szary, który był prekursorem działalności antykomunistycznej, powstania na terenie Kujaw został schwytany w Łodzi. Dowieziony został do Włocławka, przekazany do UB Bydgoskiego i osadzony w więzieniu karno-śledczym. Szary wówczas nie miał skończonych 18 lat. Swoją 18-nastkę kończył w celi śmierci. Proces odbywał się w sali kina. Był to proces pokazowy 7 osób, z których jeden został ułaskawiony, a pozostali skazani na karę śmierci. Wyrok wykonano 29 maja 1946 roku. - kontynuował Jerzy Gadziński
Uczestnicy uroczystości mieli również możliwość wysłuchania Mirosława Szprenger z IPN w Bydgoszczy, który wygłosił referat pt. „Żołnierze naszej wolności. Polskie podziemie niepodległościowe po 1944 roku”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie