Prokuratora Rejonowego we Włocławku zakończyła sprawę o pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Sprawca Paweł B mieszkający wspólnie ze swoją konkubiną dokonał bestialskiego pobicia konkubiny. Nad ranem zauważył, że kobieta nie żyje. Następnie próbował namówić świadka występującego w tej sprawie, żeby potwierdził jego wersję, że konkubina gdzieś wychodziła z mieszkania i wróciła już mocno pobita – poinformował Zastępca Prokuratora Rejonowego Krzysztof Pruszyński.
Sprawa toczyła się dość długo jak nadmienił Prokurator Krzysztof Pruszyński. Sąd najpierw wydał wyrok przyjmując kwalifikację zabójstwa konkubiny łącznie z podżeganiem do składania fałszywych zeznań.
W wyniku apelacji złożonej przez obrońcę oskarżonego sąd apelacyjny uchylił wyrok wskazując, że nie zostało w sposób należyty wykazane przez sąd I instancji, że po stronie sprawcy istniał zamiar dokonania zabójstwa.
W wyniku ponownego rozpoznania sprawy sąd stwierdził, że nie można bez możliwości rozstrzygnięcia wątpliwości w tej sprawie uznać, że po stronie sprawcy istniał zamiar dokonania zabójstwa. W efekcie została zmieniona kwalifikacja czynu na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Łącznie Pawłowi B wymierzono karę 12 lat pozbawienia wolności. Po analizie uzasadnienia uznano, że kara pozbawienia wolności do 12 lat jest adekwatna do czynu jakiego sprawca się dopuścił.
Oskarżony odwołał się od wyroku. Czekamy na stanowisko Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - powiedział Zastępca Prokuratora Rejonowego Krzysztof Pruszyński.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie