
Policjant z Rypina w wolnym czasie od służby zatrzymał kierowcę motoroweru, który miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Motorowerzysta był tak pijany, że przewrócił się na drogę. Teraz odpowie przed sądem.
24 lipca 2019 w środę policjant z Rypina, w służbie kryminalnej asp szt. Przemysław Ziółkowski w swoim wolnym czasie jadąc samochodem ul. Mławską w Rypinie zobaczył nagle przed sobą motorowerzystę. Kierujący motorowerem zatrzymał swój pojazd a gdy ponownie próbował uruchomić motorower przewrócił się na jezdnię.
Policjant w pierwszej chwili myślał, że mężczyzna potrzebuje pomocy i od razu podbiegł do niego. Okazało się, że motorowerzysta jest zupełnie pijany. Funkcjonariusz uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał umundurowany patrol.
Alkomat wykazał 2 promile w organizmie kierującego motorowerem. 39-latek, mieszkaniec Rypina odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
(fot. Zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie