3-latek pogryziony przez rottweilera trafił do szpitala z obrażeniami. Pies rzucił się na ojca z synami, którzy spacerowali w Kowalu na ulicy Dobrzyńskiej.
Rozmawialiśmy o niedzielnym zdarzeniu z ojcem Łukaszem, który do dzisiaj jest w szoku. Jak sam podkreślił całą noc rodzina miała nie przespaną. Starszy syn 5 - letni budził się w nocy z przerażeniem, a młodszy 3- letni pogryziony miał aplikowane środki przeciwbólowe.
Podczas spaceru mijaliśmy właścicielkę z trenerem psa rasy rottweiler, w pewnym momencie pies rzucił się na nas. Ja próbowałem osłonić swoim ciałem chłopców, pomimo to pies ugryzł synka w udo robiąc głęboką ranę - powiedział zatroskany, rozgoryczony ojciec Łukasz.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 13:00 w niedzielę tj. 12 listopada 2017 r. w Kowalu na ulicy Dobrzyńskiej.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie