Do tragedii doszło we wsi Kruszynek w Gminie Włocławek. Chłopiec zmarł 29 października w Kruszynku koło Włocławka. Jego siostra bliźniaczka trafiła wtedy w ciężkim stanie do szpitala w Bydgoszczy gdzie zmarła 17 listopada 2016 roku. Sprawa zgonu dwojga dzieci z Kruszynka nie została jeszcze zakończona.
Dołącz do nas na Facebooku kliknij [tutaj] dowiesz się więcej
W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia czy można komuś przypisać winy odnośnie sprawdzania prawidłowości wentylacji, prawidłowości przewodów kominowych - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Z-ca Prokuratury Rejonowej we Włocławku Prokurator Krzysztof Pruszyński.
Prokurator Krzysztof Pruszyński podczas trwającej konferencji prasowej podsumowującej miniony rok przypomniał sprawę zgonu dwojga niemowląt z miejscowości Kruszynek, gdzie był pewien jak sam zaznaczył kłopot z ustaleniem przyczyny zgonu.
Przybyłe na miejsce Pogotowie, Straż Pożarna ze specjalistyczną aparaturą nie stwierdziło obecności tlenku węgla. Podobnie przeprowadzona sekcja zwłok.
Dopiero przeprowadzone badania laboratoryjne wycinków zwłok wskazały, że mimo wszystko do zgonu przyczyniło się zatrucie tlenkiem węgla, z tym że stężenie tego tlenku w pomieszczeniu, w którym dzieci przebywały było tak znikome, że w żaden sposób nie zagrażało ono życiu i zdrowiu dorosłego człowieka.
Biegli jednak wypowiedzieli się, że to stężenie chociaż tak znikome miało decydujący wpływ na to, że nastąpił zgon dwojga dzieci.
Obecnie trwa dalsze postępowanie wyjaśniające.
Czytaj także:
Tragedia w Kruszynku: Nie żyje 3-miesięczne dziecko. Sprawę badają biegli
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie