
Mężczyzna pod wpływem alkoholu miał podjąć próbę kradzieży autobusu MPK we Włocławku.
Osobliwe zdarzenie miało mieć miejsce 19 lutego w sobotę na zajezdni MPK przy ul. Rysiej.
Pijany mężczyzna niepostrzeżenie wjechał w autobusie na teren zajezdni. Po pewnym czasie usiadł za kierownicę i chciał nim odjechać.
Trwają czynności, ustalane są okoliczności i na obecnym etapie nie udzielamy informacji - poinformował nas Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku.
*
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Włocławka i i okolic? Dołącz do nas na Facebooku
Właśnie przeczytałeś/aś materiał na portalu informacyjnym nwloclawek.pl, który odwiedza codziennie tysiące mieszkańców Włocławka i okolic. Jesteśmy bardzo dobrym miejscem do reklamy i promocji Twojej firmy. Jeśli jesteś zainteresowany/na reklamą napisz do nas: [email protected].
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Winę za to że obcy człowiek znalazł się na terenie MPK ponosi kierowca który przywiózł tego pasażera - powinien sprawdzić czy autobus jest pusty a oprócz tego jest kontrola techniczna na bramie która sprawdza wewnątrz i na zewnątrz stan techniczny autobusu po skończonej pracy - widać że tych reguł w MPK się nie przestrzega - za dyrektora Witkowskiego takie numery by nie przeszły - były kierowca
Za Witkowskiego był też przypadek wyjazdu autobusu który był później odnaleziony za Wieńcem,nie mówiąc już o innym zagrożeniu jakie było na terenie zajezdni ,dawniej to kierowca sam wjeżdżał z pijanym na teren zakładu przejeżdżając przez myjkę sam wymierzał mu wytrzeźwienie oblewając go wodą że szlaja to były czasy nikt na nic nie narzekał
Firma ochroniarska powinna sprawdzać autobus w środku, przy wjeździe na bazę, czy to robi?.