
Przypomnijmy iż kilka tygodni temu proboszcz katedry włocławskiej, prałat ks. Michał Krygier zachorował na koronawirusa. Późniejsze powikłania spowodowały, iż został wprowadzony w śpiączkę. Stan księdza był bardzo ciężki. Przed tygodniem diecezja poinformowała o poprawie stanu zdrowia proboszcza. Na grupie FB przez Maryję do Jezusa pojawił się post, iż życzliwi księdzu wymodlili cud.
Proboszcz katedry włocławskiej ks. Michał Krygier był chory na koronawirusa. Później w wyniku powikłań jego stan się znacznie pogorszył. Kustosz włocławskiej katedry trafił do jednego z bydgoskich szpitali na oddział intensywnej terapii. Na szczęście ponad tydzień temu parafia katedralna oraz diecezja włocławska przekazała dobre informacje o stanie zdrowia prałata.
Pragniemy poinformować iż stan zdrowia Księdza proboszcza ulega systematycznej poprawie i jest stabilny. W najbliższych dniach planowane jest przeniesienie księdza Prałata z intensywnej terapii na zwykły oddział i podjęcie rehabilitacji. W dalszym ciągu polecamy osobę księdza Proboszcza nieustającej modlitwie wszystkich parafian mając nadzieję na jego szybki powrót do pełni sił.
Poprawa zdrowia księdza tak uradowała wiernych, iż postanowili się tym podzielić z innymi na portalu społecznościowym.
Niedawno prosiłam tu o modlitwę w intencji uzdrowienia ks. Michała Krygiera, lat 39. W wyniku powikłań po Covid19 znalazł się w szpitalu w bardzo ciężkim stanie, zagrażającym życiu. Chcę podziękować, bo wymodliliśmy cud. To uzdrowienie jest dowodem na to, że wiara i ufna modlitwa działa cuda. CHWAŁA PANU – pisze internautka na grupie FB przez Maryję do Jezusa
Dalej czytamy na grupie publicznej w wiadomości od rodziny "Kochani, mam dla Was wiadomość! Ksiądz Michał! Bardzo bardzo dziękuje wszystkim za modlitwę! Wraca do zdrowia! Z ostatniego czasu choroby NIC, ale to NIC nie pamięta!
Codziennie przychodzi do Niego Kapelan z Panem Jezusem! I Michał się śmieje, że to Pan Jezus Go tak szybko stawia na nogi! Bo jest już prawie gotowy do pracy! Stał się cud uzdrowienia! Dlatego, że w pewnym momencie serce Księdza Michała przestało bić! On żyje bo tak chciał Bóg- dla NIEGO nie ma rzeczy niemożliwych!
Dlatego BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI! I Wam kochani za wspólnotę modlitwy! ..."
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kazdy ozdrowieniec po covidzie to musi byc cud, a kazdy zmarly to jak nic kara za grzechy.Wynaleziebie szczepionki to inny cud, ktorym bóg natchnal niekoniecznie zarliwie wierzacych naukowcow, dzieki ktorym łaska panska pozwoli wywinac sie od smierci i choroby bardzo wielu ludziom.Zastanawiam sie tylko dlaczego te instrumenty bóg przekazal owym naukowcom zamias nie zsylac plagi na czlowieka?