Reklama

24 kierowców na zwolnieniach, 8 kursów we Włocławku odwołanych. Co czeka pasażerów?

nWloclawek.pl
24/09/2019 15:43

Sprawa podwyżek wynagrodzeń kierowców w Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym we Włocławku jest obecnie priorytetem i była jak poinformował radny sejmiku Wojciech Jaranowski tematem ostatniej sesji Rady Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Obecnie kierowcy masowo idą na zwolnienia lekarskie, na dzień dzisiejszy już ponad 24 kierowców jest na zwolnieniu L4, zastępują ich koledzy z innych oddziałów między innymi z Golubia Dobrzynia, ponadto 8 rannych kursów zostało odwołanych, a to powoduje, że trudności mają pasażerowie, którzy nie mogą dotrzeć do pracy czy szkoły,  nie wiadomo ile ich będzie jeszcze do godzin wieczornych.

Kierowcy oddziału włocławskiego zarabiają najniżej ze wszystkich oddziałów KPTS. W ten sposób prawdopodobnie chcą wymusić na marszałku województwa i prezesie spółki spełnienie deklaracji z wiosny tego roku o wzroście wynagrodzeń o 600 zł od stycznia do każdego etatu. - mówił Wojciech Jaranowski.
Wojciech JaranowskiWojciech Jaranowski

Jak podkreślił radny Jaranowski na wiosnę odbyło się spotkanie z marszałkiem na którym zadeklarował dotacje dla KPTS w wysokości 5 mln zł, właśnie na podwyżki dla kierowców. Dotacja ta nie wpłynęła na konto KPTS. Ponadto marszałek zobowiązał się do przekształcenia KPTS w spółkę pracowniczą bądż w inną formę organizacyjną, jednak nie ma do dnia dzisiejszego planu jakie losy czekają spółkę, nie mówiąc o spełnieniu deklaracji o dotacji na podwyżki. Zarząd województwa obecnie zaproponował 300 zł od stycznia 2020 r i kolejne 300 zł w przyszłości, co nie zadowala związkowców.

Trudno nie zgodzić się z pracownikami odnośnie podwyżek. Kierowcy oddziału włocławskiego zarabiają minimalną ustawową płacę. Średnia płaca kierowców w KPTS tj. w granicach 3 tyś zł i właśnie kierowcy z oddziału włocławskiego zarabiają najniżej i stąd ten protest. Poruszałem ten temat, domagałem się od marszałka szybkiej reakcji, aby rozwiązać ten problem.- kontynuował radny Wojciech Jaranowski.
Wojciech JaranowskiWojciech Jaranowski

W odpowiedzi marszałek zapewnił,  że jest w stałym kontakcie z prezesem spółki, a wicemarszałek Kurzawa nadzorujący spółki przewozowe stwierdził, że podwyżki są nieuniknione. Radny liczy, że jak najszybciej dojdzie do kolejnego spotkania marszałka i prezesa ze związkami zawodowymi w celu uzgodnienia terminu i wysokości podwyżek zadowalających pracowników.

Ponadto radny  uważa, że jeżeli więcej osób pójdzie na zwolnienia lekarskie może dojść do paraliżu publicznej komunikacji autobusowej w znacznej części województwa.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    JwCbbhhg - niezalogowany 2019-09-24 19:07:28

    Niech zrobią listę kto zarabia 3000 zł jakby było takie wynagrodzenie to na pewno pracownicy by protestowali mąż pracuje jako kierowca we Włocławku i pensja 1500 lub 1600zl na takie wynagrodzenie może by się zamienił prezes i jestem ciekawa czy byłby dumny i zadowolony powinno jeszcze więcej pracowników protestować

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    WTF - niezalogowany 2019-09-24 20:45:06

    Fajnie teraz nie mogę nawet do szkoły dojechać na czas...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do