Reklama

46-letni rowerzysta nie mógł utrzymać równowagi. W porze nocnej jechał wężykiem i bez oświetlenia

nWloclawek.pl
10/11/2023 09:24

Policjant z Aleksandrowa w czasie wolnym od służby zareagował na niebezpieczne zachowanie rowerzysty. Jego technika jazdy była realnym zagrożeniem dla pieszych, jak i kierowców. Okazało się, że przyczyną takiego zachowania był alkohol. Nieodpowiedzialny kierowca jednośladu miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Policjant z Aleksandrowa, na co dzień pełniący służbę w ogniwie patrolowo-interwencyjnym, wracając ze służby, zwrócił uwagę na rowerzystę. Mężczyzna jechał wężykiem, całą szerokością jezdni i stwarzał zagrożenie, zarówno dla innych kierowców, jak i siebie. Ponad to rowerzysta nie miał oświetlenia przy rowerze ani odblasków, a wszystko działo się w porze nocnej. Funkcjonariusz natychmiast zareagował. Zatrzymał swój samochód i podbiegł do rowerzysty. Wówczas zauważył, że mężczyzna ma wielki problem z utrzymaniem równowagi, wyczuł też silną woń alkoholu.

Na miejsce wezwał patrol. Rowerzysta został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że 46-letni mieszkaniec gminy Zakrzewo był pijany. Alkomat wykazał u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Rowerzysta za swoje zachowanie wkrótce odpowie przed sądem.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do