Pączki, chruściki, kremówki, racuszki... W tłusty czwartek, żeby zapewnić sobie powodzenie w całym roku, musimy skusić się na coś słodkiego. Tego dnia nikogo nie obowiązuje dieta.
Polacy tego dnia, obżerają się niezwykle popularnymi w tym dniu przysmakami jakimi są pączki czy faworki - znane również jako chruściki. W piekarniach i cukierniach, pączki cieszą się wyjątkowym powodzeniem, więc jeśli ktoś zamierza sobie "pofolgować" polecamy wybrać się do cukierni wczesnym rankiem lub przed południem. Z doświadczenia bowiem wiadomo, że po południu, wszędzie tłustoczwartkowych pyszności brakuje. Tradycja mówi, że tłusty czwartek jest początkiem hucznego żegnania karnawału i właśnie dlatego nie powinniśmy w tym dniu odmawiać sobie słodkich przyjemności.
Inicjatorem ciekawego pomysłu był Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Starym Brześciu. Tegoż dnia odbyły się tam I Mistrzostwa Szkoły w jedzeniu pączków na czas.
Zobacz fotorelację: Mistrzostwa w jedzeniu pączków na czas w ZS CKR w Starym Brześciu
W rywalizacji wzięło udział 9 uczniów, a zadanie polegało na najszybszym zjedzeniu 5 pączków.
Pierwsze miejsce zajął Kacper Lamparski, uczeń klasy III Technikum Rolniczego, który zjadł swoje pączki w czasie 2 min 43 sek.
Drugie miejsce przypadło Kacprowi Kubiakowi z I klasy Technikum Rolniczego (czas 2min 53 sek), natomiast na trzecim miejscu uplasował się Hubert Nadstachowski z III klasy Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych (czas 2min 56 sek).
Pamiętać należy, że jeden pączek to aż 200 kalorii i to aż 30 minut biegu aby go spalić.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie