
W niedzielę tuż przed południem Miejskie Stanowisko Kierowania KM we Włocławku wysłało jednostki PSP nad jezioro Dzilno, gdzie załamał się lód pod psem. Niestety psa nie udało się uratować.
Dnia 05.02.2023 r.,około godziny 11:20 MSK KM we Włocławku zadysponowało GCBA 4,3/32 nad jezioro Dzilno, gdzie załamał się lód pod psem.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pies znajdował się pod wodą. Niezbędna była interwencja Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej z JRG 1 we Włocławku. Nurek wyposażony w niezbędny sprzęt, asekurowany z lądu, wszedł pod lód w celu zlokalizowania psa. Niestety pies znajdował się zbyt długo w lodowatej wodzie i nie udało się go uratować - informują strażacy OSP Kowal.
Dostaliśmy zgłoszenie, ze właściciel z psem szedł na spacer nad Jezioro Dzilno. Pies spacerował po tafli lodu i nagle lód się załamał. Właściciel zwierzęcia co prawda próbował go ratować. Gałąź próbował podać ale to nie pomogło. Sam nie chciał ryzykować wchodząc dalej na lód. Wtedy zadzwonił po nas po strażaków. Kiedy straż pożarna przyjechała na miejsce, pies znajdował się już pod wodą. Na miejsce zostały zadysponowane OSP Kowal i Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa Włocławek. Nurek wszedł we wskazane miejsce przez właściciela zwierzęcia i znalazł psa ale ten niestety nie przeżył - powiedział nam st. kpt. Joachim Zefert z KP PSP we Włocławku.
Ze względu na panujące warunki ostrzegamy przed wchodzeniem na kruchy lód, oraz pilnowanie nie tylko zwierząt ale też dzieci, które bardzo lubią zabawę na śniegu. Warstwa lodu jest bardzo cienka i występuje wysokie ryzyko załamania się lodu.
*
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Włocławka i okolic? Polub nas na Facebooku
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie