
Funkcjonariusz Zakładu Karnego we Włocławku opuścił teren zakładu z bronią.
W ZK we Włocławku po zakończeniu czynności służbowych funkcjonariusz niezgodnie z regulaminem opuścił na krótki czas teren zakładu karnego, posiadając przy sobie broń bez amunicji. Gdy tylko stwierdzono naruszenie przepisów natychmiast zawrócił do jednostki i oddał broń. Do zdarzenia doszło 31 marca 2020 roku.
W wyniku przeprowadzonych czynności wyjaśniających w związku z niewłaściwym wykonywaniem swoich obowiązków podjęto decyzję o wszczęciu postępowań dyscyplinarnych w stosunku do trzech funkcjonariuszy, a wobec kolejnych trzech wyciągnięto inne konsekwencje służbowe. Aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości wydano polecenie wzmocnienia nadzoru i dodatkowego szkolenia dla wszystkich funkcjonariuszy tej jednostki z zakresu postępowania z uzbrojeniem – informuje rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Bydgoszczy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziwne zdarzenie, ponieważ zdając amunicję, powiniien zdać broń. Zawinił d-ca zmiany, f-riusz na bramie i sam f-riusz, który wyszedł z jednostki z bronią. Do tego kier. ochrony, który był odpowiedzialny za bałagan w jednostce.
KOMENDANT WŁOCŁAWKU POWINIEN SIĘ PRZYGLĄDAĆ SWOIM PODWŁADNYM I WYCIĄGAĆ konsekwencja BO TAMTEN CO BYŁ TO WCALE SOBIE NIE RADZIŁ Z SWOIMI LUDZIMI
KOMENDANT WŁOCŁAWKU POWINIEN SIĘ PRZYGLĄDAĆ SWOIM PODWŁADNYM I WYCIĄGAĆ konsekwencja BO TAMTEN CO BYŁ TO WCALE SOBIE NIE RADZIŁ Z SWOIMI PODWŁADNYMI
KOMENDANT WŁOCŁAWKU POWINIEN SIĘ PRZYGLĄDAĆ SWOIM PODWŁADNYM I WYCIĄGAĆ konsekwencja BO TAMTEN CO BYŁ TO WCALE SOBIE NIE RADZIŁ Z SWOIMI PODWŁADNYMI