
Nie żyje Wiesław Błasiak wieloletni radny Gminy Włocławek. Zmarł dziś po długiej i ciężkiej chorobie. Jesteśmy myślami i sercem z bliskimi Wiesława. Nabożeństwo żałobne zostało odprawione w Kościele Parafialnym Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Kruszynie w dniu 5 marca 2022 roku o godz. 11:00.
Śmierć Wiesława Błasiaka była ciosem dla wszystkich. Przyjaciele opłakują wieloletniego radnego i składają kondolencje rodzinie. Walczył z chorobą od kilku lat. Cieszył się sympatią mieszkańców oraz Koleżanek i Kolegów z Rady. Był wyjątkowym człowiekiem, który zyskał uznanie i szacunek. Szlachetny, empatyczny i zawsze uśmiechnięty. Chociaż walka z chorobą niosła ze sobą wiele cierpienia do końca pracował na rzecz mieszkańców.
Przyjaciele wspominają Wiesia:
Ciężko mi wspominać bo cały czas nie mogę pogodzić się z tym że Wiesia nie ma już wśród nas. Odszedł Przyjaciel, Kolega, człowiek wartościowy, otwarty na drugiego człowieka. Razem z Wiesiem rozpoczynałam swoją pracę zawodową Ja jako pracownik gminy, młodszy referent, Wiesio jako radny swojej pierwszej kadencji. Mimo różnicy wieku to on wręcz nakazał mówić sobie po imieniu, traktując mnie jak córkę. Zawsze uśmiechnięty, wszędzie go było pełno, wszystkim się interesował a prawidłowy rozwój gminy traktował bardzo poważnie. Potrafił dzielić się swoimi optymizmem, swoim żartem, swoim uśmiechem i w ostatnim czasie swoją opanowaną techniką iluzji. Nie zapomnę jego telefonów ze szpitala, gdzie zmagał się z bólem, strachem, obawą, myślami był z nami, myślami był ze mną. Długie rozmowy telefoniczne podczas których rozmawiał o wszystkim, o gminie, o swojej wielkiej pasji gołębiach, o pogodzie a za chwilę przerywał i mówił żart... Taki właśnie był, nasz Wiesio, nasz Wiesio... - wspomina Wójt Gminy Włocławek Magdalena Korpolak - Komorowska.
Chociaż łzy płyną strumieniem zabrakłoby kart by opisać człowieka, który po prostu kochał ludzi i zawsze ich stawiał na pierwszym miejscu. Był filarem naszej społeczności i jej ostoją. Znałam go od ponad 20 lat. To szmat czasu. Wiedzieliśmy, że choruje, że toczy bój o swoje życie. Po operacji celebrował każdą chwilę, cieszył się gdy przebywał z przyjaciółmi, kolegami i koleżankami i nie poddawał się. Zawsze był uśmiechnięty, troskliwy i przyjaźnie nastawiony do ludzi, nigdy nie odmawiał pomocy. Był bardzo wrażliwy na cierpienie innych. Z wdzięcznością myślę, że było mi dane przez lata mieć takiego Przyjaciela. Kochał Gminę Włocławek. Dla niej żył i pracował. Zawsze myślami i sercem z mieszkańcami. Żegnaj Wiesiu. Na zawsze pozostaniesz w mym sercu i pamięci – wspomina radna Elżbieta Sadowska.
Ciężko pisać o Przyjacielu, którego nagle zabrakło, a zawsze był i służył pomocą. Tyle radosnych wspomnień. Będzie mi brakowało tych rozmów telefonicznych i spotkań. Miał w sobie tyle pozytywnej energii, że z nim każdą przeszkodę dało się pokonać. Wielki człowiek, wspaniała postać i ogromna strata dla lokalnej społeczności i dla nas wszystkich. Zawsze jednoczył nie dzielił. Przez lata ceniłem sobie jego przyjaźń. Spoczywaj w pokoju Przyjacielu. Dzień bez Ciebie nie będzie już taki sam – wspomina radny Bogusław Wrocławski.
Nasz świętej pamięci kolega, radny Wiesław Błasiak, był osobą bardzo zaangażowaną w działalność na rzecz innych ludzi. Był radnym z 20 letnim stażem i sprawy samorządu były dla niego istotną częścią życia, potrafił o nich rozmawiać z pasją i zaangażowaniem. Myślał kategoriami dobra całej gminy, jej rozwoju i pomyślności. Jestem pierwszą kadencję radnym i Wiesław wielokrotnie udzielał mi cennych rad odnośnie zasad funkcjonowania samorządu za co będę mu zawsze wdzięczny. Jego nie ma już wśród nas ale jego zaangażowanie, życzliwość dla innych ludzi pozostanie w naszych sercach - wspomina Przewodniczący Rady Gminy Włocławek Zbigniew Reniecki.
Od pierwszego momentu jak się poznaliśmy otoczyłeś Mnie opieką, zawsze byłeś gotów do pomocy, pełen energii i uśmiechu, zawsze dążyłeś do zgody. Wiesiu zapamiętam Cię jako osobę oddaną rodzinie i jako wzorowego samorządowca, dla którego Gmina Włocławek była bardzo ważna w codziennym życiu. Pomimo ciężkiej i postępującej choroby do końca służyłeś swojemu kochanemu społeczeństwu. " Umiera się nie dlatego, by przestać żyć lecz po to, by żyć inaczej" . Żegnaj Wiesiu zawsze zostaniesz w mojej pamięci.... - wspomina radny Tomasz Nowacki.
Wiesiu był człowiekiem czynu, który słowa przeistaczał w działanie. Zawsze uczynny, uśmiechnięty i gotowy by służyć innym. Potrafił innych zarazić doskonałym humorem i optymizmem. Trudno jest pisać o Tobie Wiesiu w czasie przeszłym i trudno wypowiedzieć te słowa. ŻEGNAJ KOLEGO - wspomina radny Andrzej Szmyt.
Dotarła do mnie smutna wiadomość. Gdy byłem samorządowcem przez kilkanaście lat współpracowałem z Wiesławem. Był wspaniałym człowiekiem, bardzo dobrym radnym, kolegą. Poświęcał się na rzecz rozwoju Gminy Włocławek, mieszkańców. Gorliwy obrońca rolników. Wyrazy współczucia dla całej rodziny - wspomina radny minionej kadencji Witold Makaro.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie