
W jednym dniu we Włocławku odnotowano kilka włamań do piwnic. Choć włamywacze zapewne wywoływali wiele hałasu podczas kradzieży nikt z mieszkańców nie podejrzewał co się dzieje.
Wszystkie zgłoszenia są obecnie rozpatrywane przez policjantów, którzy prowadzą postępowania w kierunku ustalenia sprawców. Kradzieże najczęściej dotyczą rowerów, elektronarzędzi i nawet słoików z przetworami. Złodzieje kradną wszystko co ma jakąkolwiek wartość.
We wtorek 9 kwietnia 2019 r policjanci zostali powiadomieni o 4 włamaniach do pomieszczeń piwniczno - gospodarczych we Włocławku.
1-sze zgłoszenie miało miejsce w pomieszczeniu gospodarczym na klatce schodowej w jednej z kamienic w centrum miasta. Sprawca wyrwał skobel, ukradł narzędzia i przedłużacze elektryczne.
Kolejne powiadomienie dotyczyło bloku na Zazamczu, gdzie złodzieje włamali się do 3 piwnic, z których skradziono rower, radio samochodowe oraz maszyny do szycia. We wszystkich włamaniach uszkodzono skoble do pomieszczeń. Funkcjonariusze przypuszczają, iż włamania zapewne nie były ciche a mieszkańcy twierdzą, że nie słyszeli nic.
Teraz prowadzone są postępowania w sprawie włamań i kradzieży.
Policja uczula między innymi aby pamiętać zo zamykaniu klatki schodowej, nie wpuszczać nieznajomych otwierając drzwi domofonem, czy wreszcie jeśli słyszymy podejrzane hałasy dochodzące z piwnic dzwonić na nr alarmowy 112. Takie zgłoszenia często pozwalają schwytać przestępców.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie