
NIK zwraca uwagę na to, iż połowa ukaranych nie płaci mandatów karnych. Budżet kraju z tego powodu traci miliony. Najwyższa Izba Kontroli proponuje wprowadzenie takich instrumentów prawnych i informatycznych, które uzależniałyby usunięcie punktów karnych w CEK od wcześniejszego zapłacenia mandatu czy grzywny.
Takie działania mogłyby skutecznie motywować kierowców aby płacili mandaty. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli zmiana wprowadzona w 2016 roku polegająca na scentralizowaniu systemu poboru należności windykacji nie spowodowała poprawy skuteczności windykacji.
Budżet naszego kraju traci wiele milionów złotych ponieważ duża część kar grzywny nie zostaje wyegzekwowana a należności z czasem się przedawniają.
W 2013 roku już Najwyższa Izba Kontroli w raporcie zwracała uwagę, iż w naszym kraju blisko połowa ukaranych (47 procent) płaci dobrowolnie mandaty.
W przypadku ok. 23 proc. spraw kary grzywny zostały wyegzekwowane, pomimo uchylania się ukaranych od dokonania płatności. Natomiast w przypadku ok. 30 proc. spraw Państwu nie udało się wyegzekwować kar i istotna ich część po upływie trzech lat od daty ich nałożenia ulegała przedawnieniu – informuje NIK.
Tylko w latach 2011-2012 Skarb Państwa tracił ponad 100 milionów złotych rocznie z powodu przedawnienia się należności z tytułu mandatów.
Sytuacja miała się poprawić po 1 stycznia 2016 roku kiedy zmieniono system dochodzenia należności. Zmiana miała polegać na centralizacji całego systemu. Od 2016 r. windykację powierzono Naczelnikowi Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu, a wpłaty z tytułu mandatów nie trafiają już na konta poszczególnych urzędów wojewódzkich, lecz na rachunek bankowy wskazany przez ministra właściwego ds. finansów publicznych.
NIK jednocześnie krytycznie ocenił dochodzenie mandatów karnych w latach 2016 – 2018.
Po trzech latach od reorganizacji liczba niezapłaconych mandatów wzrosła do blisko 6,7 mln na koniec 2018 r., a zaległości z tego tytułu wynosiły blisko 757 mln zł.
Od 2016 do 2018 roku w naszym kraju były przypadki nakładania na tego samego ukaranego więcej niż 330 mandatów, w 4 przypadkach więcej niż 500 mandatów. Rekordzista otrzymał w tym czasie mandaty na kwotę 147 tysięcy złotych. W raporcie NIK z 2013 roku zwrócono uwagę, że nakładanie mandatów finansowym nie zapewnia swojego wychowawczego oddziaływania.
NIK otrzymał informację od Ministra Finansów o kontynuacji działań mających zwiększyć automatyzację procesów windykacji. Zadeklarowano również działania zmierzające do przyjęcia nowych rozwiązań dotyczących sprawności budżetowej. Jednym z rozważanych działań jest wygaszenie Scentralizowanego Systemu Podatkowego i obsługa mandatów przez system POLTAX PLUS.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie