Nie były to spokojne święta dla strażaków z Włocławka i okolic. Od Wigilii do poranka 27 grudnia służby ratownicze niemal bez przerwy wyjeżdżały do kolejnych zgłoszeń.
W okresie świątecznym, od 24 grudnia do godzin porannych 27 grudnia, na terenie miasta Włocławek oraz powiatu włocławskiego odnotowano łącznie 41 zdarzeń wymagających interwencji straży pożarnej. Aż 22 z nich miały miejsce na terenie samego Włocławka. Pozostałe dotyczyły obszaru powiatu.
W tym czasie strażacy gasili osiem pożarów. Sześć z nich wybuchło w budynkach mieszkalnych, co w okresie świątecznym zawsze budzi szczególny niepokój. Każde takie zdarzenie oznaczało szybkie działania, sprawdzanie obiektów i troskę o bezpieczeństwo mieszkańców.
Zdecydowaną większość zgłoszeń, bo 31, zakwalifikowano jako miejscowe zagrożenia, czyli zdarzenia inne niż pożary. Duża część interwencji miała związek z trudnymi warunkami na drogach. Oblodzone jezdnie dały się we znaki zwłaszcza w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to służby wielokrotnie wyjeżdżały do kolizji i zdarzeń drogowych.
– W okresie świątecznym strażacy pozostawali w stałej gotowości, reagując na każde zgłoszenie – przekazał bryg. Mariusz Bładoszewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
Krótko podsumowując: świąteczny czas, który dla wielu mieszkańców był okresem odpoczynku, dla strażaków oznaczał intensywną służbę i dziesiątki wyjazdów do zdarzeń.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie