
Do tragiczne wypadku doszło w niedzielę we Włocławku na Bulwarach. Na miejscu zginął 38 letni motocyklista.
Po godzinie 19:00 w niedzielę (05.06.2022) na bulwarach we Włocławku doszło do tragicznego wypadku z udziałem 38-letniego motocyklisty, który zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny z udziałem biegłego sądowego z dziedziny wypadków drogowych i zabezpieczyli do sprawy motocykl honda, którym przemieszczał się 38-latek. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna, jadąc od strony ulicy Gdańskiej w kierunku ulicy Ogniowej, stracił panowanie nad pojazdem, po czym uderzył w krawężnik, znak drogowy i stojące na parkingu auto. Obecnie trwają dalsze czynności mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - informuje Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szybko jeździsz wolno cię niosą tyle w temacie
Żal Ci dupe ściska bo nigdy takich wrażeń nie przeżyjesz i na koniec też Cie będą wolno niesli tyle, że jak zrobisz sobie rekonesans swojego życia powiesz nic ciekawego nie przeżyłem.
Wyrazy głębokiego współczucia dla najbliższych rok temu też straciłam syna na motocyklu to co teraz czuję jest nie do opisania ogromna tęsknota ????????????mnie zabija i nie piszcie tych durnych komentarzy nie ważne czy wolno czy szybko każdy ma zapisane tam u góry niech spoczywa w pokoju ????
Jak nie ważne? Gdyby myślał i przestrzegał zasad, które są dla wszystkich nie było by tematu. Za głupotę się płaci i tyle w temacie.
Po bulwarach zasuwać motocyklem...dobre
Selekcja naturalna. Dobrze, że nie zabił postronnych osób. Nawet trochę mi nie żal. U mnie na wylocie z miasta codziennie zapier... tacy jak ten. Za zwrócenie uwagi na skrzyżowaniu mój kumpel stracił lusterko w samochodzie, bo kopnął mu taki właśnie na motorze, chciał odjechać, ale miał pecha bo mu motor zgasł, a kolega zdążył go złapać i skopać ryj.
Dobrze zrobił.
Selekcja naturalna. Dobrze, że nie zabił postronnych osób. Nawet trochę mi nie żal. U mnie na wylocie z miasta codziennie zapier... tacy jak ten. Za zwrócenie uwagi na skrzyżowaniu mój kumpel stracił lusterko w samochodzie, bo kopnął mu taki właśnie na motorze, chciał odjechać, ale miał pecha bo mu motor zgasł, a kolega zdążył go złapać i skopać ryj.
"Nawet mi trochę nie żal"??? Jakim kretynem trzeba być, żeby taki kom dodać?