Reklama

Znamy przyczyny wypadku cysterny na A1 pod Włocławkiem

nWloclawek.pl
22/11/2018 05:30

Włocławscy policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie wczorajszego wypadku cysterny na autostradzie A1. Kierowca mimo zabranego dzień przed zdarzeniem dowodu rejestracyjnego pobrał towar i ruszył w drogę. Przy wjeździe na autostradę na węźle Kowal stracił panowanie nad samochodem co spowodowało przewrócenie cysterny. 46-letniemu kierowcy za nieodpowiednie postępowanie grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak pisaliśmy we wtorek, około godziny 8 na autostradzie A1 doszło do przewrócenia cysterny z chemiczną substancją. Pojazd zablokował część lewej jezdni w kierunku Łodzi, przez co ruch na autostradzie został wstrzymany. Kierowca z podejrzeniem złamania obojczyka trafił do szpitala.

Na miejscu wypadku przez wiele godzin pracowały służby ratownicze a także specjalna jednostka ratownictwa chemicznego straży pożarnej. Zadaniem jednostki była kontrola stanu cysterny, nadzór nad przepompowaniem niebezpiecznej substancji do drugiej cysterny a na koniec podniesienie przewróconej cysterny. Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia ustalili, że kierowca włączając się do ruchu z wjazdu na autostradę nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze co doprowadziło w konsekwencji do utraty panowania nad pojazdem i przewrócenie się cysterny przewożącej podchloryn sodu. Jak ustalili mundurowi, dzień przed wypadkiem podczas kontroli drogowej, funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne cysterny i ciągnika siodłowego za niesprawność układu hamulcowego.

Dzień później kierowca został ukarany mandatami za spowodowanie zdarzenia drogowego i poruszanie się zestawem bez posiadanych dokumentów.

Mundurowi pod nadzorem prokuratora prowadzą śledztwo, które ma wyjaśnić czy kierowca wiedząc o niesprawności pojazdu transportował niebezpieczną substancję, która była zagrożeniem dla osób i środowiska. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, kierowcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. Państwowa Straż Pożarna Włocławek)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do