Reklama

16 latek ukradł samochód spod wiaty. Pojechał nim do …

nWloclawek.pl
13/05/2015 00:00

Policjanci z Brześcia Kujawskiego ustalili sprawcę kradzieży samochodu. Zarzuty paserstwa i sfałszowania dokumentów oprócz 16-letniego złodzieja usłyszał również jego 26-letni brat. Auto odnalezione w punkcie skupu złomu uniknęło zniszczenia.

Do brzeskich policjantów wpłynęło zawiadomienie o kradzieży samochodu. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, że auto należące do 82-letniego mężczyzny zniknęło spod wiaty usytuowanej na posesji.  Sprawca ukradł seicento wraz z pozostawionymi w środku kluczykami i dokumentami.

Policjanci natychmiast podjęli działania zmierzające do ustalenia sprawcy i odnalezienia skradzionego auta.

Już następnego dnia sprawca został wytypowany. Mundurowi ustalili, że kradzieży dokonał 16-letni chłopak. Młodzieniec „zdobytym” przez siebie samochodem pojechał do brata mieszkającego w powiecie lipnowskim. Pochwalił się swoim czynem. Razem podjęli decyzję o sprzedaży seicento. Napotkawszy trudności w jednym ze skupów złomu polegające na braku dokumentu świadczącego o własności auta,  „postarali” się o taki dokument.

26-latek  fałszując dane sporządził umowę kupna-sprzedaży, która umożliwiła im sprzedaż samochodu.

Na szczęście policjanci dokonali ustaleń w samą porę i seicento zostało odzyskane, uratowane przed zniszczeniem.

Sprawa 16-letniego sprawcy kradzieży zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego, który zajmie się jego losem. Natomiast 26-latek usłyszał już zarzuty dotyczące paserstwa oraz sfałszowania dokumentów. Grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na  Facebooku kliknij [tutaj]  dowiesz się więcej.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do