Reklama

Anwil pewnie wygrał z Kotwicą. Świetny mecz Callahana

nWloclawek.pl
16/03/2014 00:00

Kibice zapewne myśleli przed spotkaniem w Kołobrzegu jak będzie grać Anwil bez swojego „Asa” Davidasa Dulkysa. Mimo utraty Litwina Włocławianie byli faworytami spotkania w starciu z Kotwicą.

Mecz rozpoczął się wymianą punktów do stanu 11:11. Potem jednak Włocławianie zaliczyli 8 punktów z rzędy bez punków Kotwicy. To był decydujący moment spotkania. Ostatecznie pierwszą kwartę Anwil wygrał 13:22. Wynik taki był możliwy dzięki skuteczności Mijatovicia i Hairicia.

W drugiej kwarcie Włocławianie w pewnym momencie prowadzili nawet do 17 pkt potem jednak gospodarze zmniejszyli to prowadzenie do 8 pkt. Mimo bardzo dobrej skuteczności Anwilu Kotwica zmniejszyła swoją stratę. We włocławskim zespole szwankowała gra pod tablicą i to było powodem, iż gospodarze mogli swoje akcje wielokrotnie ponawiać. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:34 dla Anwilu.

Druga połowa to już konsekwentna budowa przewagi przez Anwil. Po kilku udanych akcjach z rzędu Włocławianie zwiększyli swoje prowadzenie do 18 pkt. (43:61). Ostatnia kwarta meczu była bardzo wyrównana i Kotwica nie potrafiła się zbliżyć z wynikiem do "Rottweilerów".

Bardzo dobrze w meczu zaprezentował się ostatni nabytek Anwilu Jordan Callahan, który zdobywając 20 punktów i 4 asysty. Świetnie grał również Mijatović zdobywca 15 pkt.

Ostatecznie Anwil Włocławek pokonał Kotwicę Kołobrzeg 68:84.

Kotwica Kołobrzeg - Anwil Włocławek 68:84 (13:22, 21:20, 13:19, 21:23)

Kotwica: Montgomery 23, Rosinski 19, Parks 11, Ciechociński 7, Arabas 2, Bigus 2, Piechowicz 2, Złoty 2

Anwil: Callahan 20, Mijatović 15, Pamuła 13, Hajrić 12, Sokołowski 11, Graham 7, Kostrzewski 6

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do