
Pech nie opusza Anwilu Włocławek. Tydzień wcześniej Paul Graham dziś Dusan Katnić. To właśnie jego kontuzja przesądziła o porażce Rottweilerów. Anwil przegrał w Koszalinie 66:70.
Po rzucie Dunna AZS prowadził 7:4. Po czasie wziętym przez Bogicevicia Anwil zaczął grać wreszcie skutecznie. Dwie trójki Mijatovicia wyprowadziły Włocławian na pięciopunktowe prowadzenie. Ale to nie On był pierwszoplanową postacią w Anwilu. Doskonale grał Clanton, który raz za razem dziurawił kosz gospodarzy. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 13:22 i wydawało się, że Włocławianie będą mogli spokojnie kontrolować spotkanie.
Drugą część spotkania rozpoczął rzutem za 2 imponujący skutecznością Clanton i było już 13:24. W AZS-sie dorównywali skutecznością jedynie Białek i Henry co zbliżyło Koszalinian na pięć punktów. Potem ponownie Anwil zaczął powiększać przewagę. Drugą kwartę zakończył rzutem za 3 Dulkys i Rottweilery wygrywały 31:42. Na nieszczęście dla Anwilu kontuzji doznał Dusan Katnić, który już nie wrócił do gry w drugiej połowie.
Więcej fotorelacji i relacji z meczy Anwilu Włocławek znajdziesz tutaj .
Przed rozpoczęciem trzeciej kwarty imponująco wyglądały statystyki Clantona, który miał po pierwszych dwóch 19 punktów i osiem zbiórek na swoim koncie. Gra bez „playmakera” okazała się nie lada wyczynem. To już w trzeciej części meczu AZS zbliżył się na zaledwie jeden punkt. Mimo to Anwil minimalnie odskoczył i trzecią kwartę kończył z wynikiem 47:51.
Gra szóstką zawodników i brak rozgrywającego nie mogły dać zwycięstwa przyjezdnym. Krótka ławka oraz brak Katnicia doprowadziły do tego, że Koszalinianie najpierw zmniejszyli dystans a potem w końcówce objęli prowadzenie. Ani rajd Dulkysa przez całe boisko pakującego piłkę do kosza ani trójka Mijatovicia w samej końcówce nie dały wygranej Anwilowi.
AZS wygrał w Koszalinie z Anwilem Włocławek 70:66.
AZS Koszalin – Anwil Włocławek 70:66 (13:22, 18:20, 16:9, 23:15)
AZS: Henry 21, Sykes 20, Dunn 19, Białek 7, Mielczarek 2, Raczyński 1, Bigus 0, Brandwein 0, Wołoszyn 0
Anwil: Clanton 21, Dulkys 16, Sokołowski 12, Mijatović 11, Katnić 4, Hajrić 2, Kostrzewski 0
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie