
W Ośrodku Kultury w Lubieniu Kujawskim młodzi ludzie mogą rozwijać swoje pasje i zainteresowania pracują nad tym, co kochają. Jest to jedna z najprężniej działających placówek kulturalnych w powiecie włocławskim. Posiada ona bogatą ofertę artystyczno-edukacyjną dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Dzieciaki pracują w sekcjach zainteresowań: muzycznej , gry na gitarze, plastycznej , tanecznej ,kuglarstwa, fitness, rytmiki, capoeiro. W rękodziele artystycznym specjalizują się seniorzy.
Naszym nieustającym celem jest rozwijanie miłości do szeroko rozumianej kultury, promowanie najzdolniejszej młodzieży oraz wymiana doświadczeń na wszelkiego rodzaju warsztatach - mówi dyrektor Aleksandra Ciesielska
Głównym źródłem przychodów placówki jest dotacja przyznawana przez samorząd. Mniejsze środki na kulturę najmocniej zwracają uwagę w uchwalonym budżecie tegorocznym Urzędu Miasta i Gminy w Lubieniu Kujawskim.
W pierwszym projekcie budżetu zostało zaplanowanych przez poprzedniego burmistrza zaledwie 70 tyś. zł dla Ośrodka Kultury, mimo że projekt ośrodka zakładał kwotę 190 tyś. zł.
Budżet na tamtą chwilę nie był prorozwojowy ale wręcz destrukcyjny.
Doprowadziłoby to do paraliżu, lub likwidacji Ośrodka Kultury. Radni podczas obrad komisji podnieśli w dziale kultury budżet do kwoty 150 tyś zł. Nowy Burmistrz argumentował konieczność uchwalenia rzeczywistej, koniecznej kwoty na cele kulturalne. Z przykrością stwierdzam, że nie jest to budżet marzeń - nie ukrywa zaniepokojenia sytuacją dyrektor Aleksandra Ciesielska.
Przeprowadzona analiza wykazała, że kwota zatwierdzonych przez Radę Miejską środków finansowych na rok 2015 jest najmniejsza w dziale kultura w okresie ostatnich 6 lat funkcjonowania placówki. Na przestrzeni lat kształtuje się ona następująco :
2010 rok – 200 tysięcy, 2011 rok – 200 tysięcy zł, 2012 rok - 170 tyś. zł., 2013 rok - 170 tyś. zł, 2014 rok - 193 tyś zł. , 2015 rok - 150 tyś zł.
Nigdy nie było tak dobrze aby nie mogło być lepiej, ale jeżeli będzie za mało środków finansowych to będziemy dokładać na poszczególne działalności- skomentował Przewodniczący Rady Miejskiej Marek Andrzej Małachowski.
Mimo że Ośrodek Kultury poszukuje środków na zewnątrz to fakt uchwalenia przez radnych tak niskiej kwoty wzbudza kontrowersje i zmusza do zaciskanie pasa na kulturze, którego nie da się już bardziej zacisnąć, mimo że dyrekcja wykazuje się dużą aktywnością w tej sferze działań.
Należy mieć świadomość, że wysokość wydatków gmin na kulturę systematycznie rośnie z uwagi na rosnące stawki opłat za media (energia elektryczna, woda, ogrzewanie, opłaty za abonament RTV, itd.), tym bardziej dziwi podjęta decyzja radnych o przyznanej tak niskiej kwoty w budżecie na rok bieżący.
Należy mieć jednak nadzieję, że rozsądek zwycięży, przecież jest to zadanie o charakterze obowiązkowym.
Miejmy nadzieję, że Dyrekcja Ośrodka Kultury będzie mogła się skupić wyłącznie na działaniach stricte kulturalnych, a nie na walce o środki finansowe na uiszczanie zobowiązań.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie