
Pomimo deszczu włocławianki w przedpołudniowy poniedziałek tłumnie przybyli na Plac Wolności we Włocławku, aby manifestować przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Chodzi o projekt ustawy, całkowicie zabraniającej przerywania ciąży, który został skierowany pod obrady komisji sejmowych.
Jesteśmy pomimo deszczu, jesteśmy po to aby pokazać naszą solidarność. Walczymy o nasze zdrowie i o nasze życie - mówiły organizatorki „ #czarnego protestu” we Włocławku.
Organizatorki podczas protestu mówiły o przepisach, które nie dają możliwości usunięcia ciąży będącej wynikiem gwałtu oraz w przypadku uszkodzenia płodu czy zagrożenia zdrowia i życia matki.
Boimy się zajść w ciąże i rodzić w naszym kraju - mówiła współorganizatorka protestu
„Ustawa stop aborcji” to projekt całkowitego zakazu aborcji. Odziera ona Polki z konstytucyjnych praw: prawa do opieki medycznej, do godnego traktowania, do wolności od tortur jeśli zostaną zaostrzone obecne przepisy antyaborcyjne już i tak najbardziej oprócz Malty restrykcyjne w Europie wówczas kobiety będą zmuszane do kontynuowania ciąż zagrażających ich życiu, będą musiały rodzić dzieci chore, niezdolne do samodzielnego życia, będą musiały rodzić dzieci z wadami genetycznymi. Polki będą musiały rodzić dzieci spłodzone podczas gwałtu, gwałtów zbiorowych również tych szczególnie okrutnych. Będzie to dotyczyło również nieletnich dziewczynek.
Jak zaznaczyła Daria M. organizatorzy nie spodziewali się tak licznego udziału osób z naszego miasta.
Cieszę się, że Włocławek stanowi społeczność, która będzie się wspierać w ciężkich chwilach dla kobiet, które są dotknięte zakazami kompletnie bezpodstawnymi. Wszystkie kobiety solidarnie przyszły wyrażać swój sprzeciw.
W dniu protestu wszyscy zebrani udali się pod gmach poczty aby wysłać listy do rządzących w sprawie sprzeciwu.
Włocławianie tłumnie przybyli przynosząc ze sobą transparenty na których widniały hasła: „Wolność wyboru zamiast terroru”, „Równe prawa wspólna sprawa”, „Moje ciało- mój wybór”, „ Jestem wolna i odpowiedzialna”.
Zbieramy podpisy, przeciw tej ustawie. Chcemy je wysłać do rządu - powiedziała Ewa M. współorganizatorka #czarnego protestu” we Włocławku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie