
Trwa burza wokół wyborów. Wczoraj Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprosił wszystkie ugrupowania do rozmów w sprawie wielu nieprawidłowości, które miały występować w trakcie trwania wyborów samorządowych. SLD i PiS domagają się skrócenia kadencji władz samorządowych, wybranych w wyniku wyborów 16 listopada.
Doszliśmy do wniosku, że to, co widzimy jest zagrożeniem dla demokracji w Polsce. Wszystko zapowiada, że będziemy mieli do czynienia z wynikiem wyborów, w który trudno uwierzyć i trudno przyjąć. Jakie są tego przyczyny i mechanizmy - to już powinno być zbadane w każdym możliwym trybie - mówił po spotkaniu w Sejmie Jarosław Kaczyński
Sejm kiedyś przedłużył kadencję samorządów. Teraz może ją skrócić i doprowadzić do nowych wyborów - kontynuował Kaczyński.
Duża liczba głosów nieważnych jest dowodem dezorientacji wyborców. Tego nie można zaakceptować - powiedział Leszek Miller
Nie mówimy o sfałszowaniu wyborów, nikogo tego nie zarzucamy. Mówimy o wypaczeniu wyników wyborów – mówił Jarosław Gowin
Koledzy nie potrafią z honorem przyjąć wyników wyborów. Nawoływanie do unieważnienia wyborów to hucpa. Naszym adwersarzom nie mieści się w głowie skala zwycięstwa PSL – powiedział w TVP Info Adam Jarubas (PSL)
Eugeniusz Kłopotek mówił, iż wielostronicowe karty głosowania miały jakiś wpływ na wynik wyborczy PSL. Według posła lepiej byłoby gdyby wszystkie nazwiska były na jednym dużym arkuszu.
Wczoraj do dymisji podał się też Kazimierz Czaplicki Szef Krajowego Biura Wyborczego.
Czy dojdzie do skrócenia kadencji? Nigdy jeszcze nie skrócono kadencji samorządów w całym kraju, natomiast jeden raz, w 1998 roku, ją wydłużono.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie