Katarzyna Dowbor odwiedziła Choceń

12 kwietnia 2019 roku w Centrum Kultury- Biblioteka w Choceniu gościła znana, lubiana dziennikarka, prezenterka radiowa i telewizyjna Katarzyna Dowbor.

Katarzyna Dowbor dzieciństwo i lata młodości spędziła w Toruniu. Swoją karierę dziennikarską rozpoczęła w Polskim Radiu, a następnie 30 lat pracowała w Telewizji Polskiej. Była autorką programów propagujących zdrowy styl życia. Zagrała w wielu polskich serialach i filmach. Wydała cykl książek dla dzieci zatytułowany „Stajnia pod tęczą”. Obecnie prowadzi program w telewizji Polsat „Nasz nowy dom”. Charakterystyczny głos i uśmiech jest znany w całym kraju.

Tematem spotkania była między innymi jej praca w programie „Nasz Nowy Dom”, kariera zawodowa, ukochane zwierzęta i książki, które napisała.

Zastępca dyrektora Choceńskiego Centrum Kultury – Biblioteka Ewa Wysińska na wstępie zaprezentowała gościa, a następnie podzieliła spotkanie na dwie części.

W pierwszej to ona zadawała pytania dotyczące chociażby: cyklu książek, zwolnienia z pracy w TVP i końca przygody z telewizją, szczegółów programu „Nasz nowy dom” takich jak na przykład: Kto wybiera uczestników programu? Czy któraś rodzina była niezadowolona z pracy Pani Katarzyny? Czy pracownicy opieki społecznej mogą zgłosić do programu rodzinę potrzebującą wsparcia wysyłając ankietę? Dlaczego Pani Katarzyna nie wystąpiła w show dla gwiazd, nie śpiewała, nie tańczyła, nie jeździła na lodzie?

W drugiej części to publiczność kierowała pytania do Pani Katarzyny.

My również przeprowadziliśmy wywiad z prezenterką Polsatu, która opowiedziała nam m.in. o programie "Nasz nowy dom".

Realizowała Pani wiele programów, czy „Nasz Nowy Dom” jest tym najważniejszym?

Ja mam już 60 lat i powiem szczerze, że to jest coś niesamowitego, że można pod koniec swojej kariery zawodowej, bo umówmy się, że już kwalifikuję się do emerytury, mieć program, który z jednej strony jest programem spełniającym wszystkie oczekiwania dziennikarza, czyli nie dość, że prowadzę program, lubię to robić, sprawia mi to przyjemność, poza tym jest to program misyjny. Przez te wszystkie lata rzadko mi się udawało poprowadzić misyjne programy. Wydawałoby się, że taka jest misja telewizji żeby pomagać ludziom, to dopiero teraz w POLSACIE udało mi się tę misję wykonywać. Robię to już 5 lat. Nie wiem ile to jeszcze będzie trwało, ale program ma rzeczywiście niesamowitą oglądalność i cieszy się popularnością. Jest najlepiej oglądanym w POLSACIE co jest fantastyczną sprawą, także spełnieniem marzeń dziennikarza na starość.

Czy są miłe wspomnienia dotyczące poprzednich programów?

Najbardziej wspominam „Apetyt na Zdrowie”. To taki program gdzie ja się wyżywałam sportowo i rekreacyjnie, jeździłam po Polsce i po świecie szukając takich wyzwań sportowych, bo wtedy byłam bardzo sprawna i dużo szczuplejsza (pani Dowbor uśmiecha się). To było dawno i to był pewien etap w życiu. Teraz jestem na innym etapie, ale to było fajne. Ten program bardzo dobrze wspominam, bo w ten sposób spełniałam swoje pasje. Lubiłam też program „Pytanie na śniadanie”, który przez parę lat prowadziłam. Reasumując lubiłam wszystkie moje programy.

Zawsze jest Pani w biegu zatem kiedy znalazła Pani czas na pisanie książek?

W przerwach pomiędzy programami, w dniach wolnych. Książka dla dzieci, która powstała jest trylogią o konikach, jest ukłonem w stronę moich wnuczek, bo mam dwie wnuczki. Tak naprawdę najwięcej serca i czasu włożył w tę książkę mój wspólnik, czyli Marcin Kozioł pisarz dla dzieci, który fantastycznie to wszystko ogarnął. Razem jeździmy konno i opowiadaliśmy sobie śmieszne historyjki i z tego powstała książka. To wszystko jest w międzyczasie, pomiędzy planem. Ja pracuję, dzień, dwa wolne, dużo obowiązków w domu i przy okazji jeszcze te książki.

Jak godzi Pani życie prywatne z pracą?

Mam dużo pomocy, bo mam fajną panią Jolę, która pomaga mi w domu. Jak wyjeżdżam z domu to ktoś musi opiekować się zwierzętami. Fajnie znaleźć sobie kogoś zaufanego. Przy wyjazdach mam Agnieszkę, która mi pomaga. To wszystko jest kwestia umiejętności współżycia z ludźmi. Ja się nie kłócę, nie wchodzę w konflikty. Mam bardzo fajnych ludzi wokół siebie. Dobrze jest się w życiu otoczyć takimi ludźmi.

Jakie są najbliższe plany?

Najbliższe plany to 26 odcinków „Naszego nowego domu”. Te odcinki zaczynamy dzień po świętach grać i gramy do połowy września. Cały czas jesteśmy w trasie, non stop, ale mało będę w domu. Wychodzi moja książka „Apetyt na życie”, która się ukaże 24 kwietnia br., a więc tuż, tuż. Była pisana na kolanie w międzyczasie pomiędzy zdjęciami. Na razie starczy, trzeba zwolnić.

Dziękujemy za uwagę.

Dziękuję bardzo.