Reklama

Mistrzyni taktyki urzęduje w Urzędzie Miasta

nWloclawek.pl
23/06/2015 00:00

Pierwsze w historii Mistrzostwa Włocławka w grę planszową rozstrzygnięte!

Laureatami Mistrzostw Włocławka w Splendor zostali:

Agnieszka Mirzejewska - Włocławek

Łukasz Koper - Warszawa

Agata Mirzejewska - Włocławek

Wczoraj w Kafejce Taktyk w CK Browar B. odbyły się Mistrzostwa Włocławka w grę planszową „Splendor”. Do rywalizacji o tytuł mistrzowski, nagrody wydawnictwa Rebel oraz wyjazd na największy ogólnopolski festiwal gier planszowych „GRAMY” stanęli rodzice, dzieci oraz goście z… Warszawy.

Fotorelacja TUTAJ

Do turnieju zgłosiło się 28 zawodników. Po eliminacjach (2 rundy) i niezwykle zaciętym półfinale o najwyższe laury i splendor mistrza naszego miasta wyłoniono 4 finalistów. Najlepsza w Grę Rodzinną oraz Grę Rodzinną roku 2014 w Europie według Board Game Geek okazała się Agnieszka Mirzejewska z Urzędu Miasta Włocławka. Drugie miejsce zajął Łukasz Koper z Warszawy, a ostatnie miejsce na podium zajęła najmłodsza uczestniczka zawodów 9-letnia Agata Mirzejewska, uczennica SP 2 (notabene, córka pani Agaty). Nieoficjalną nagrodę Fair Play otrzymał również Łukasz Koper.

Agnieszka Mirzejewska będzie reprezentować Włocławek na turnieju finałowym Mistrzostw Polski Splendor w Gdańsku w listopadzie. Gratulujemy.

Co o turnieju i nieoczekiwanym sukcesie sądzą zawodnicy?

Agnieszka Mirzejewska, urzędujący mistrz;): - Zwycięstwo to dla mnie samej kompletne zaskoczenie. Zawdzięczam je mojej córce, która od 3 miesięcy „zamęcza” nas planszówkami. Wszyscy razem gramy – w domu albo w kafejce. Zaczynaliśmy od „Pędzących żółwi” dla 6-latków, teraz ten niespodziewany „Splendor”, a Agata już nas namawia na „Westerplatte”. Finał ogólnopolski? Nie stresuję się, granie to przede wszystkim świetna zabawa. Tylko nie wiem czy jeszcze mam urlop…

Ewelina Koper z Warszawy, półfinalistka: -  Od wielu lat uczestniczymy w planszówkowych turniejach w Polsce. Nie ukrywam, iż myśleliśmy, że z Włocławka łatwiej będzie awansować do ogólnopolskiego finału niż z Warszawy. Jesteśmy zaskoczeni nie tylko poziomem rozgrywek - ale również atmosferą i miejscem. Spróbujemy szczęścia gdzie indziej, a do Włocławka na pewno wrócimy. Albo na kolejny turniej, albo chociaż towarzysko. Fajnie tu u was.

Damian Filipski, uczeń SP 10, półfinalista: - Zawsze myślałem, że najlepszy jest komputer. Teraz wolę planszówki. Tata też już polubił. Nigdy nie wiedziałem, że takie emocje!

Eryk Tężycki, lat 14, finalista: - Rodzice grali w domu o to, kto przyjdzie na „Splendor”, a kto zostanie z młodszym bratem. Tata wygrał, ale odpadł z eliminacjach. W finale było ciężko. Fajnie, że za czwarte miejsce też dostałem nagrodę.

Krystian Łukaszewski, organizator, Kafejka Taktyk: - Zaskoczyła nas nieco liczba zgłoszeń. Działamy przecież dopiero od miesiąca. Ogólnie świetnie się bawiliśmy, choć napięcie podczas finału było ogromne. Przyznam, że obawialiśmy się doświadczonych graczy z Warszawy. Myśleliśmy, że nasz puchar pojedzie do stolicy. Dzięki pani Agnieszce został we Włocławku!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do