Reklama

„Nie wiem czy wybrał narty w Dolomitach czy w Zakopanem.” Awantura o budżet. Co na to Prezydent Włoc

nWloclawek.pl
10/01/2017 00:00

Styczeń to ważny miesiąc dla samorządów. Wraz z końcem stycznia mija bowiem termin, jaki prawodawca wyznaczył na podjęcie uchwały budżetowej, która należy do wyłącznej właściwości organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego.

Być może warto przy tej okazji przypomnieć o obowiązkach organów jednostek samorządu terytorialnego. Organ ten powinien podjąć uchwałę zasadniczo do końca roku poprzedzającego rok budżetowy, czyli do 31 grudnia. Wyjątkowo, w razie zajścia „szczególnie uzasadnionych przypadków”, powinien to uczynić do 31 stycznia roku budżetowego. Budżet miasta Włocławek na rok 2017 nie został  uchwalony przez radę miasta przed rozpoczęciem roku budżetowego. Prezydent  Marek Wojtkowski był nieobecny na  ostatniej grudniowej  sesji Rady Miasta co spotkało się z lawiną krytyki ze strony radnych.

….Nie ma gospodarza miasta na sesji, jemu widocznie na tym budżecie nie zależy. W tej sytuacji wniosek rozszerzenia porządku obrad o budżet nie miałby sensu - mówił wiceprzewodniczący Rady Miasta Janusz Dębczyński podczas ostatniej sesji.

Nie wiem czy wybrał narty w Dolomitach czy w Zakopanem. - dodał  Janusz Dębczyński

Przewodniczący Rady Miasta Jarosław Chmielewski potwierdził, iż faktycznie Prezydent nie złożył wniosku do Przewodniczącego Rady aby  projekt budżetu znalazł się w porządku obrad na ostatniej sesji Rady Miasta Włocławek. Jarosław Chmielewski twierdzi, że Prezydent poinformował  go jedynie o tym, że albo przed świętami może być ten projekt procedowany albo dopiero w styczniu bo go nie będzie.

Jestem troszeczkę zdziwiony tą sytuacją. Jak sobie przypominam, a to już trzecia kadencja jak jestem radnym, to zawsze między świętami, a Nowym Rokiem odbywała się sesja budżetowa - mówił Jarosław Chmielewski

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Janusz Dębczyński był bardzo zaniepokojony, iż uchwalenie budżetu w miesiącu styczniu wpłynie negatywnie na kwestię  rozstrzyganych  konkursów.

Jest koniec roku w grudniu zgodnie z ustawą powinniśmy przyjąć projekt budżetu na 2017 rok. Nie wiem jakie przyczyny skłoniły Pana Prezydenta byśmy tym projektem na dzisiejszej sesji się nie zajmowali. Nie przyjmując tego budżetu robimy w jakimś sensie krzywdę mieszkańcom miasta i samemu miastu i różnym organizacjom społecznym, klubom sportowym i stowarzyszeniom bo opóźnienie przyjęcia budżetu będzie wiązało się  z tym, że później będą rozstrzygane konkursy, później będą rozstrzyganie i tak nieudolnie prowadzone w tej kadencji przetargi. Myślę, że to zwyczajnie nie służy mieszkańcom. - argumentował podczas grudniowej sesji Janusz Dębczyński wiceprzewodniczący Rady Miasta, szef klubu radnych PiS.

Zapytaliśmy Prezydenta Marka Wojtkowskiego dlaczego budżet nie został uwzględniony w grudniowym porządku obrad?  

Prezydent zaznaczył, że dysponentem sesji Rady Miasta jest Przewodniczący i to od Przewodniczącego zależy kiedy te sesje są zwoływane.

Dla Prezydenta nie ma żadnego znaczenia czy  ten budżet byłby uchwalony między świętami, czy też już w nowym roku. Do 31 stycznia  jego zdaniem  jest  czas na uchwalenie budżetu. Projekt  uchwały w sprawie uchwalenia budżetu miasta Włocławek na 2017 rok znalazł się w porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta Włocławek b ez względu na to czy zostanie uchwalony czy nie, bo według Prezydenta mogą być różne scenariusze.

Prezydent skomentował również słowa krytyki kierowane pod jego adresem przez Jarosława Chmielewskiego i Janusza Dębczyńskiego.

Z Przewodniczącym mieliśmy dżentelmeńską rozmowę i umowę. Ja takich spraw nie roztrząsam publicznie. Jeśli Pan Przewodniczący się z tym dobrze czuje to gratuluję mu dobrego samopoczucia w Nowym 2017 roku. On wie jaka  była sytuacja i ja do tego więcej odnosił się nie będę. Tak jak i do złośliwych komentarzy Pana Dębczyńskiego. Mogę dać kilka dowodów w jakich sprawach Pan Dębczyński do mnie przychodził, w  sprawach personalnych swoich kolegów i koleżanek.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do