
W dniu wczorajszym w Hotelu Viktoria odbyło się inauguracja kampanii wyborczej Bogusława Spanskiego. Abyście Państwo lepiej poznali kandydata do Senatu nasza redakcja przeprowadziła z nim wywiad.
Bogusław Spanski z wykształcenia jest architektem, z powołania przedsiębiorcą, a pracuje jako finansista. Ma 60 lat (ale czuje się na znacznie mniej). Ukończył Architekturę na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, gdzie pracował i pracuje. O zajmowanych stanowiskach mówi: „moja kariera zawodowa jest długa i obfita”.
Po ukończeniu studiów pracował w wydziale planowania przestrzennego przy Urzędzie Miejskim w Gliwicach, po wyjeździe z Polski podjął pracę jako architekt w Kanadzie, jednocześnie zgłębiając tajniki inwestowania na giełdzie papierów wartościowych. Efektem rozwijającej sie pasji do inwestycji było stworzenie gry planszowej INVESTOR, która w roku 1985 stała się przebojem świątecznym w Kanadzie.
Efektem sukcesu stworzonej przez mnie gry były duże pieniądze, które pozwoliły mi zbudować na rynku kanadyjskim firmę wydawniczą. Firma TRENDS INTERNATIONAL w ciągu trzech lat istnienia stała się największą w swojej branży na rynku w Kanadzie. W roku 1994 stałem sie wyłącznym partnerem Telewizji Polskiej S.A w dystrybucji programu TV Polonia w Ameryce Północnej i Południowej.
Rozmowa z kandydatem do Senatu Bogusławem Spanskim.
Z czego Pan się utrzymuje?
Jestem niezależny finansowo, utrzymuje się z aktywnej partycypacji w rynkach kapitałowo-finansowych.
Z jakiej listy będzie Pan startował na jakiej pozycji i dlaczego z tej właśnie listy zamierza Pan kandydować na senatora?
Startuje jako kandydat niezależny. Z żadnych list partyjnych nie chcę kandydować. Wystartuję z poparciem własnego komitetu wyborczego i takim senatorem będę do końca jeśli zostanę wybrany reprezentantem Włocławka i regionu, ludzi tutaj żyjących i głosujących w ich interesie, a nie z nakazu partyjnego, czy klucza jak ktoś woli.
Jakie ma Pan poglądy np. w kwestii religii w szkołach, związków partnerskich, czy aborcji?
Jestem przekonany ze religia odgrywa bardzo ważną rolę w wychowaniu dzieci i młodzieży, ALE musi to być decyzja rodziców. Sam byłem wychowany w duchu wiary katolickiej i z przyjemnością wspominam uczęszczanie na katechizację do salek religijnych przy parafii. Stwarzało to wyjątkową możliwość zgłębiania wiary, poznawania rówieśników o podobnych uwarunkowaniach kulturalnych i światopoglądowych. Sądzę że powrót do kształcenia religii młodego pokolenia przez księży w salach parafialnych będzie bardziej efektywnym i przyniesie lepsze od obecnych rezultatów. Poza tym odciągnięcie dzieci i młodzieży od gier komputerowych z pewnością wyjdzie im na dobre…
Nie możemy uciec od faktu, że żyjemy w społeczeństwie demokratycznym, gdzie wśród nas są ludzie, którzy mają odmienne od większości preferencje seksualne. Nie można im odbierać prawa do tworzenia związków partnerskich. To jest ich prawo. Prawo to jednak nie upoważnia ich do nazywania swoich związków “małżeństwem” bo takimi nie są. Małżeństwem jest związek kobiety i mężczyzny i to się NIGDY nie zmieni. Związki partnerskie powinny być jak najbardziej usankcjonowane przez prawo, ale bez nazywania ich małżeństwami ani nomenklatury “mąż” “żona” oraz bez prawa adopcji dzieci, gdyż czy się to partnerom podoba czy nie, wychowanie jest procesem między innymi opartym na wzorcach, a nie chodzi o promocje związków partnerskich, pomimo ich legalnego bycia.
Problemem aborcji jest fakt, że wypowiadają się o niej przede wszystkim mężczyźni, którzy z niechcianą ciążą mają mało wspólnego. Będąc katolikiem jestem za ochroną życia poczętego, niemniej trudno mi sobie wyobrazić zmuszanie ofiary gwałtu lub zagrożonej ciąży do rodzenia. Sprawa aborcji jest i powinna pozostać kwestią wielce moralną i to osoba, która znalazła się w sytuacji niechcianej ciąży powinna podejmować decyzje, a nie organa państwowe. Państwo wraz z kościołem powinno prowadzić kampanie wychowawczą uczulającą i informującą młodzież o skutkach nieodpowiedzialnego zachowania?
Zapewne będąc w Senacie będzie Pan brał udział w głosowaniach nad zagadnieniami, w których nie jest Pan ekspertem, jak Pan sprosta temu zadaniu?
Nikt nie jest w stanie być ekspertem we wszystkich dziedzinach, tym niemniej jestem otwarty do zagłębiania się w nowe zagadnienia, poświęcenia czasu trudnym tematom i zasięgania opinii specjalistów, a dotychczasowa kariera zawodowa potwierdza fakt, że mam “otwartą głowę”.
Jakie najistotniejsze sprawy chciałby Pan jako senator zmienić jak najszybciej?
Walka z bezrobociem jest najpoważniejszym zagadnieniem, które dręczy Polskę, a szczególnie region Włocławka. Region juz dzisiaj ma wspaniałą infrastrukturę i możliwości, ale odnoszę wrażenie że poszedł w zapomnienie tak jak słynny “Fajans” czy „Porcelana”.
Jakie zdaniem Pana akty prawne należałoby zmienić aby wpłynęłyby na zmniejszenie panującego bezrobocia?
Zmiana ordynacji podatkowej RP leży u podstaw bezrobocia (oraz wielu innych problemów Polski). Ronald Regan zmniejszył podatki w USA przez co wpłynął na znaczne ożywienie gospodarki i spadek bezrobocia. Nie trzeba wymyślać nowych sposobów, trzeba naśladować sprawdzone wzorce i sądzę, że te amerykańskie takimi są.
Czy sprawy regionu będą dla Pana priorytetem. O co Pan będzie zabiegał ?
Nie tylko będę, ale juz SĄ! Jest nie do przyjęcia żeby rejon Włocławka prowadził w statystykach bezrobocia w kraju. We Włocławku zarejestrowanych w lipcu było 7,993 bezrobotnych, w tym 4,519 tysiące kobiet!!! To należy jak najszybciej zmienić poprzez sprowadzenie produkcji do stworzonej specjalnej strefy gospodarczej. Kreowanie zatrudnienia jest moim głównym celem, to jest zadania które stawiam przed sobą jeśli Włocławianie powierzą mi mandat reprezentowania ich w stolicy. Chciałbym zacząć od umożliwienia wszystkim mieszkańcom regionu dostępu do bezpłatnych porad prawnych, które byłyby oferowane w moim biurze senatorskim. Z rozmów z mieszkańcami regionu wiem, że są takie potrzeby, ale po prostu ludzie nie mają na to pieniędzy.
Jakie kryteria prawa stosowane w kwestiach ekonomicznych i gospodarczych powinny być przestrzegane?
Prawo MUSI być przejrzyste i proste, nie może ono być przedmiotem interpretacji przez urzędników, nie ponoszących odpowiedzialności za błędne, krzywdzące obywateli decyzje, którego najlepszym obrazem jest program Polsatu “Państwo w Państwie” lub „Sprawa dla Reportera” w TVP. Upraszczając, urzędnik powinien być odpowiedzialny karnie za błędnie wydane, krzywdzące obywatela decyzje. Jestem za zniesieniem podatku PIT, co od razu podniesie zarobki każdego Polaka o 25%. Poza tym podatek CIT powinien być zreformowany tak żeby zapewnić budżetowi wpływy pozwalające spełnić wszystkie obowiązki jakie państwo ma wobec swoich obywateli, jednocześnie nie stwarzając z przedsiębiorców domniemanych “przestępców podatkowych”. Takim rozwiązaniem jest redukcja podatku CIT do poziomu 1,5-2% ALE bez możliwości odpisu JAKICHKOLWIEK kosztów. W ten sposób, podatek CIT staje sie de facto podatkiem obrotowym, generującym większe niż obecnie przychody do budżetu, i to jest to…
Dziękujemy za udzielenie odpowiedzi na pytania, które zapewne zainteresują naszych Czytelników i pozwolą poznać choć w pewnej części kandydata do senatu z naszego regionu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie