
Co starosta włocławski sądzi o naszym mieście, o Włocławku?
Dobrze, że powiedział Pan „naszym mieście”. Co prawda pochodzę z okolic Czerniewic, ale z Włocławkiem jestem od zawsze związany. Dobijam do sześćdziesiątki i patrzę na miasto z perspektywy kilku dziesięcioleci. Pamiętam czasy, kiedy Włocławek mógł mieć około sześćdziesięciu tysięcy mieszkańców i patrzę na niego teraz. Z prowincjonalnego miasta stał się prężnie rozwijającym, nowoczesnym ośrodkiem.
Wystarczy spojrzeć na inwestycje.
Chociażby bulwary. Jakiś czas temu, razem z prezydentem Pałuckim, byliśmy gośćmi w programie nagrywanym na nadwiślańskich bulwarach. To fantastyczne miejsce. Swoją drogą Włocławek ma wielkie szczęście, że przez jego tereny przepływa Wisła. To absolutny walor, który już jest wykorzystywany, a wierzę, że można go wykorzystać jeszcze bardziej.
Nie trzeba się wysilić, żeby znaleźć we Włocławku piękno?
Powiem tak - ludzie lubią narzekać. Ale Włocławek to nasza mała ojczyzna, która od kilku lat pięknieje, rozwija się. To widać gołym okiem.
Czyli można dumnie prężyć pierś i powiedzieć: „tu się urodziłem, tu mieszkam i pracuję”?
Zdecydowanie. Rozmawiamy w siedzibie starostwa przy Cygance, nieopodal jest Wisła, bliżej cudowna katedra a po drugiej stronie rewitalizowane centrum. Czy mógłbym powiedzieć inaczej?
Kompleksów też powinniśmy się wyzbyć.
Proponuję porównać wjazd do Włocławka od strony Łodzi, a wjazd do Torunia z naszej strony. Nie mamy się czego wstydzić! Nie będziemy się rzecz jasna równać z toruńską Starówką, ale mamy miejsca, których nasi sąsiedzi mogą nam zazdrościć.
Czyli kierunek rozwoju Włocławka też się Panu podoba.
Jak najbardziej.
Szukam stycznych między rozwojem miasta a rozwojem powiatu włocławskiego. I prezydent Andrzej Pałucki i Pan mocno stawiacie na drogi.
W mojej ocenie drogi to nerw wszystkiego.
I to od niepamiętnych czasów. Przykładów z historii mógłbym mnożyć.
Ja też. Starożytni Rzymianie, gdziekolwiek zdobywali terytorium, zawsze wyznaczali pięć dróg. Między innymi dla armii, na zaopatrzenie. Minęło tyle wieków, i jeśli ktoś myśli o rozwoju, wciąż musi stawiać na drogi. Dlatego ich budowa, oraz stwarzanie nowych miejsc pracy, to najczęściej przewijające się wątki podczas naszych spotkań z prezydentem.
Tu się po prostu Wasze drogi stykają.
No tak, bo źle by było o drogach myśleć tylko na własnym terenie. Nie wyobrażam sobie, żeby droga, której remont kończy się na wysokości szpitala przy Wienieckiej, nie była remontowana dalej, czyli w granicach powiatu.
Przekornie: a te drogi naprawdę takie ważne są?
W mojej ocenie nawet 90% mieszkańców jest użytkownikiem dróg. Ta statystyka chyba o czymś świadczy. Bez dróg po prostu nie ma rozwoju. Ktoś powie, że pomyliłem pojęcia, ale uważam, że drogi to kultura, rozwój i przyszłość.
Da się rządzić bez określenia priorytetów?
Ciężko. Jak spotykamy się z prezydentem, to priorytety dla miasta i powiatu są dwa: drogi i miejsca pracy. Z tym pierwszym w dużej mierze już się uporaliśmy. Chcę coś przypomnieć, bo szybko o pewnych sprawach zapominamy. Jeszcze dwa, trzy lata temu, kiedy jechałem starą „jedynką” do Lubania, stałem w korkach nawet dwie godziny. Dziś do Lubania dojeżdżam w kilkanaście minut. Trzeba być chyba złośliwym, żeby nie zauważyć, jaki postęp pod tym względem dokonał się we Włocławku.
Czyli drogi i miejsca pracy to najważniejsze priorytety na przyszłość.
Tak. Z tym, że na nowe miejsca pracy będziemy kłaść większy nacisk.
Podsumowując, starostwo z ratuszem stawia na partnerską współpracę.
Rozmawiamy jak gospodarz z gospodarzem. I tak już od wielu lat. Przecież jesteśmy sąsiadami. Z każdej strony powiat okala Włocławek, więc dobre stosunki są naszym obowiązkiem, a nie przywilejem. Podam Panu przykład naszej współpracy, zdawałoby się - drobiazg. Chodzi o utwardzone miejsce parkingowe tuż przy naszym starostwie. Dzięki wsparciu i dobrej woli prezydenta Andrzeja Pałuckiego interesanci, mieszkańcy powiatu, mogą parkować w dobrych warunkach, a nie w wertepach, jak to było kiedyś. I o to w tym wszystkim chodzi. Żeby na współpracy korzystali mieszkańcy Włocławka i powiatu włocławskiego.
Źródło:www.wloclawek.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie