
Łukasz Zbonikowski wystosował list otwarty do prezydenta Marka Wojtkowskiego. Poseł komentuje w nim decyzję Doroty Grabczyńskiej o rezygnacji ze stanowiska zastępcy prezydenta.
Poniżej treść listu:
Szanowny Panie Prezydencie!
Wczorajszą dymisję pani Doroty Grabczyńskiej – Pańskiej zastępczyni ds. inwestycji, przyjmuję jako najlepszą i najbardziej dobitną odpowiedź na moje pytania, które postawiłem półtora miesiąca temu. Już wtedy z niepokojem i zatroskaniem o losy Włocławka pytałem Pana o ujawnienie kierunków inwestycyjnych miasta pod Pańskim kierownictwem, o nagłe zmiany pomysłów inwestycyjnych z konferencji na konferencję, o kontrowersyjne obsady personalne całego pionu inwestycyjnego ludźmi związanymi z byłym wiceprezydentem SLD Jackiem Kuźniewiczem i wchodzenie w jego filozofię rządzenia, choć została ona odrzucona przez włocławian w ostatnich wyborach samorządowych i wreszcie o życiorys zawodowy pani Grabczyńskiej, która pracowała wcześniej w firmach, które startowały i zapewne będą startować w przetargach miejskich, choć – jak pokazała chociażby przystań na Zgłowiączce – wykonywały buble. Najdziwniejszym i najbardziej szkodliwym jest fakt, że pani Grabczyńska nie egzekwowała napraw w ramach gwarancji od swego dawnego pracodawcy, tylko naprawy wykonano na koszt włocławian.
Kilka tygodni temu zareagował Pan nerwowo i arogancko, uciekając od odpowiedzi i nie skorzystał Pan z zaproszenia do rozmowy o tych sprawach. Dziś dymisja Pańskiej zastępczyni „numer jeden” jest bolesnym potwierdzeniem wszystkich niepokojów, o które pytałem. Mam tylko nadzieję, że tym razem powoła Pan na to kluczowe stanowisko, w przeciwieństwie do poprzedniczki, osobę kompetentną, pracowitą, rozumiejącą swoją rolę i misję w Urzędzie Miasta, może tym razem z Włocławka, a nie z powiatu oraz posiadającą mniejszą ilość koleżanek potrzebujących pracy. A może jednak dla odmiany zrealizuje Pan swoją obietnicę wyborczą i zredukuje Pan ilość wiceprezydentów do dwóch?
Panie Prezydencie, właściwa zmiana na stanowisku zastępcy do spraw inwestycji oraz wybicie się na samodzielność w rządzeniu bez kierowniczej roli Jacka Kuźniewicza może jeszcze uratować tę kadencję przed klęską, na którą wskazują pierwsze miesiące Pańskiego rządzenia. Proszę Pana o refleksję, wyciągnięcie wniosków i o współpracę.
Jeśli potrzebowałby Pan jakiejkolwiek porady w sprawach miasta, którego w przeciwieństwie do Pana jestem mieszkańcem od pierwszych dni mojego życia i byłem radnym dwóch kadencji, jestem do pełnej dyspozycji.
Z poważaniem
Łukasz Zbonikowski
Obywatel Włocławka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie