
Włocławscy strażacy po stosunkowo spokojnym Sylwestrze mieli bardzo pracowity Nowy Rok. Po wypadkach na DK62 w Pikutkowie, ścięciu drzewa w Krzewencie aż po śmiertelny wypadek na torach na ulicy Promiennej we Włocławku.
Wiele pracy mieli włocławscy strażacy w Nowy Rok. Wypadek na DK 62 w Pikutkowie gdzie fiat wjechał do rowu i uderzył w przepust betonowy. W Krzewencie samochód ściął drzewo a kierowca zniknął z miejsca zdarzenia (pisaliśmy o tym tutaj). W Gminie Choceń mężczyzna odkręcił „kurek” od gazu i powiedział, że wysadzi mieszkanie (pisaliśmy o tym tutaj).
Do nieszczęśliwego wypadku doszło na torach w okolicy ulicy Promiennej we Włocławku. Zginął tam 59-latek. Tutaj więcej.
W Dębie Polskim w domu mieszkalnym paliło się ocieplenie kominka. 1 OSP i 1 PSP uczestniczyły w zdarzeniu.
Wracająca załoga OSP Brześć była również zadysponowana do otwarcia mieszkania w Brześciu Kujawskim.
Mężczyzna został zabrany do szpitala. Zasłabł w mieszkaniu. Blisko 2 dni był „uwięziony” w mieszkaniu. Działania zastępu polegały na otwarciu drzwi do mieszkania – informuje Marcin Czerwiński z-ca Dowódcy JRG 1 PSP we Włocławku.
Pożar miał również miejsce na ulicy 3-go Maja we Włocławku. 2 dziewczynki wyskoczyły przez okno na podwórku uciekając przed pożarem.
Na ulicy Toruńskiej miał miejsce pożar pustostanu. Strażacy znaleźli tam nagiego mężczyznę z poparzeniami, który został zabrany do szpitala.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wiem, że rencistom i emerytom, których nie stać na zakup centralki alarmowej dają ją za darmo. Mają też opcję, że jak ktoś dostanie zawału serca to jednym przyciśnięciem w noszonym przy sobie breloczku lub telefonie mogą wezwać Pogotowie Ratunkowe. To samo dotyczy napadu. Myślę, że wielu ludzi nie wie, że taka sieć działa i dlatego co jakiś czas dochodzi do takich strasznych nieszczęść. Wielu ludzi mogłoby żyć. Pytałam ich dlaczego się nie reklamują. Odpowiedzieli, że są organizacją całkowicie non profit i nie mają pieniędzy na opłacanie reklam, a te co mają przeznaczają na zakup sprzętu dla rencistów, żeby jak największej liczbie rencistów pomóc.
Media chętnie pokazują, piszą i mówią o ludzkich tragediach, ale ani słowem nie wspominają o tym, że dzięki działaniom społecznego Sztabu Ratownictwa SKSR ci ludzie mogliby żyć dalej. Uważam, że warto o tym mówić.