
Lodołamacze w akcji we Włocławku. Żeby akcja lodołamaczy była udana to muszą być spełnione trzy czynniki: temperatura, która jest kluczowa, ale także ważny jest kierunek wiatru i siła wiatru, jak również prąd wody, który przepływa przez zbiornik włocławski. Te wszystkie warunki na obecną chwilę zostały spełnione więc w dniu dzisiejszym na włocławskim zbiorniku pracują lodołamacze.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej tj. 13 lutego 2021 r. zorganizowanej na terenie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Obiekcie Hydrotechnicznym SW Włocławek, Przemysław Daca prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Warszawie oraz Krzysztof Woś zastępca prezesa Wód Polskich ds. Ochrony przed Powodzą i Suszą poinformowali dziennikarzy o aktualnej sytuacji na Wiśle i Zbiorniku Włocławek oraz gotowości lodołamaczy.
Trzeba obserwować pewne tendencje i temperatury i przepływy ze zbiornika i do zbiornika, wiatr i podejmować na spokojnie decyzje. To nie jest czas na panikę, straszenie ludzi to nie są niewłaściwe decyzje, to trzeba spokojnie wszystko przemyśleć i reagować na pewne tendencje - powiedział na wstępie prezes Przemysław Daca.
Krzysztof Woś zastępca prezesa Wód Polskich ds. Ochrony przed Powodzą i Suszą mówił o sytuacji obecnej na Wiśle:
Ukształtowana jest stała pokrywa lodowa na odcinku około 90 km do czoła lodu dopływa około 80% śryżu (lód prądowy), będzie ta stała pokrywa jeszcze narastała, charakteryzuje się tym, że ma liczne spiętrzenia. Jest dużo gruzu lodowego połamanego, który powstał w trakcie tworzenia się tej pokrywy lodowej i to jest diametralnie inna pokrywa lodowa, niż ta, która była jeszcze kilkanaście dni temu, kiedy po raz pierwszy ruszyliśmy tutaj do akcji, żeby uporać się z tą pokrywą lodową. W tej chwili grubość lodu jest o wiele większa, dodatkowo jeszcze są odcinki spiętrzone tym gruzem lodowym. Mamy już zidentyfikowane przynajmniej 2 lub 3 zatory, które są utworzone na tym odcinku stałej pokrywy lodowej to jest też ten wynik chociażby tego ruchu samoczynnego lodu, który miał miejsce kilka dni temu kiedy obserwowaliśmy gwałtowne spadki stanu wody w Płocku, wtedy, kiedy wszyscy dokładnie obserwowali jak kształtuje się przyrost wody zwłaszcza na tych najniżej położonych terenach Płocka i po tym jak ten lód samoczynnie ruszył, zatrzymał się, spowodował podpiętrzenie bardzo gwałtowne wody. Na szczęście sytuacja się ustabilizowała.- relacjonował zastępca prezesa Krzysztof Woś.
Jak zaznaczył zastępca prezesa Krzysztof Woś tym razem jest rozpoczęta akcja lodołamania trochę inna, jak jeszcze w styczniu br.
Będzie zdecydowanie trudniejsza i na pewno czasochłonna. Zakładamy, że może potrwać kilka tygodni. W związku z tym próbujemy wykorzystać każdy moment, kiedy można by było zacząć odprowadzać ten lód na zbiorniku włocławskim poniżej stopnia. Wykorzystujemy dzisiaj tę sytuację kiedy mieliśmy niskie temperatury i w nocy i w dzień. Dzisiaj jest szansa, że ta tempr. będzie poniżej zera więc umożliwi nam skuteczne odprowadzanie lodu. Ten lód nie będzie się sklejał, będzie mógł płynąć.- dodał zastępca prezesa.
Prezes Daca podkreślił, że sprawdziły się oczekiwania.
Czoło pokrywy lodowej z Płocka przemieściło się do Kępy Polskiej, gdzie podniosły się stany wód parę dni temu. - zaznaczył prezes, a następnie dodał - W tej chwili to czoło lodu przemieszcza się w stronę Wyszogrodu, gdzie jest tendencja wzrostowa, ale jeszcze nie przekroczyła alarmowej. Sytuacja jest pod kontrolą. W Płocku woda spadla o 20 cm i spada na wszystkich wodowskazach w okolicy, które są sprawdzane 24 godziny na dobę, co 3 godziny. Woda spadła także w Kępie Polskiej, ponieważ czoło pokrywy lodowej się przemieszcza, idzie w górę Wisły w stronę Warszawy. Sytuacja na dzień dzisiejszy jest stabilna i w miarę bezpieczna.
Kierownictwo Wód Polskich w dniu wczorajszym zorganizowało odprawę we Włocławku w której uczestniczyli prezes, dyrektorem RZGW, dyrektor Zarządu Zlewni i kierownik stopnia wodnego, kapitanowie wszystkich jednostek lodołamaczy. Kolejna odprawa miała miejsce w godzinach rannych w dniu dzisiejszym przed spotkanie z dziennikarzami.
Ze względu na sytuację pogodową podjęliśmy decyzje o tym, że wyruszą lodołamacze. W tej chwili mamy około - 2 stopnie C, tendencja jest wzrostowa jeśli chodzi o tempr. W dniu dzisiejszym prognozowana jest tempr dodatnia. To są między innymi takie warunki, które umożliwią nam podjęcie wstępnej akcji lodołamania . Zobaczymy co się nam dzisiaj uda zrobić.- podkreślił prezes Daca.
6 Lodołamaczy z Bazy Floty rozpoczęło w dniu dzisiejszym akcje na zbiorniku włocławskim. W przypadkach koniecznych mogą być uruchomione 2 stare, sprawne technicznie, które są w gotowości załogi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie