Lider Komitetu Wyborczego Wyborców Włocławianie kandydat na prezydenta Dariusz Wesołowski w dniu 27 września 2018 r. podczas konferencji prasowej stwierdził, że nie może być obojętny na sprawy, które się wydarzyły i już w tej sprawie złożył interpelacje do prezydenta Marka Wojtkowskiego.
Prezydent schował głowę w piasek i nic w tym temacie nie robi. Nie możemy sobie pozwolić, aby takie działania były prowadzone - powiedział na wstępie Dariusz Wesołowski.
Zakład Aktywności Zawodowej przy ulicy Łęgskiej we Włocławku powołany został przez samorząd miasta Włocławek. Pełni niezwykle ważną rolę. Jest obiektem, który prowadzi dla osób niepełnosprawnych wejście w rynek zawodowy i uspołecznienie. Są trzy segmenty między innymi sala bankietowa, która jest wynajmowana.
Do jakiego wydarzenia w doszło ZAZ?
W minionym tygodniu stwierdzamy w sposób bezdyskusyjny prowadzona była lub też jest produkcja reklamowa banerów wyborczych poszczególnych partii i kandydatów. Kandydat na prezydenta Dariusz Wesołowski przejeżdżając przypadkowo zobaczył, że zakład i budynki są otwarte. Po wejściu okazało się, że pracownicy wykonywali czynności związane z produkcją plakatów, banerów - tłumaczyła Olga Krut -Horonziak.
Radna Olga Krut-Horonziak zapowiedziała, że jest już przygotowane zawiadomienie do odpowiednich organów śledczych, do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa jak i zawiadomienie do komisarza wyborczego o produkcji banerów wyborczych.
Radna nadmieniła groteskowo, że został tam uruchomiony "Zakład Aktywności Wyborczej".
Jednocześnie oceniła, że „nie jest to tylko karygodne działanie, ale jest to zdziczenie wyborcze.
W budynku samorządowym odbywa się produkcja banerów reklamowych wyborczych poszczególnych komitetów, osób, które kandydują na radnych” - podkreśliła radna Krut-Horonziak.
Radny Andrzej Pałucki dodał, że ustawodawca przewidział, że na terenie zakładów pracy nie powinno prowadzić się agitacji wyborczej.
Podobny proceder jak podkreśla radna był wykonywany w Hali OSiR.
Radny Pałucki nadmienił, że kierownik basenu rozwiesza banery wewnątrz tego obiektu.
Każda kampania podnosi emocje, ale jest też niezbędnym zachowanie pewnego rozsądku w działaniach. Ani prezydent Wojtkowski nie jest nowicjuszem, jest kadencję prezydentem, a przedtem był parlamentarzystą ibył w organie, który stanowił przepisy dotyczące kampanii wyborczych - podsumował radny Andrzej Pałucki.
Radny Pałucki zaapelował do prezydenta o opamiętanie się.
W kwestii zarzutów wypowiedziała się wiceprezydent Barbara Moraczewska, która poinformowała, że co prawda nie są one potwierdzone, ale w tej chwili jest prowadzona kontrola z ramienia Wydziału Zdrowia. Ponadto zagadnienie będą kontrolowały służby z Urzędu Miasta z Wydziału Kontroli.
Staramy się zabezpieczyć materiały z monitoringu i będziemy te kwestie analizować - skomentowała wiceprezydent Barbara Moraczewska.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie