
Porozumienie programowe ”Razem dla Włocławka”, które miało być zawarte pomiędzy Markiem Wojtkowskim Prezydentem Miasta Włocławek, Ewą Szczepańską Przewodniczącą Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej a Krzysztofem Kukuckim Przewodniczącym Klubu Radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej Rady Miasta Włocławek zawierające 41 punktów nie zostało sfinalizowane. Według Prezydenta Marka Wojtkowskiego złożony projekt byłby zbyt kosztowny dla budżetu miasta.
Podczas zorganizowanej przez Sojusz Lewicy Demokratycznej we Włocławku konferencji prasowej Krzysztof Kukucki nawiązał do rozpadu koalicji PO i PiS, która jego zdaniem odpowiadała za rozwój miasta. Nadmienił, że 2 tygodnie temu zwrócił się do SLD Prezydent Marek Wojtkowski z propozycją porozumienia. Zaraz potem rozpoczęły się rozmowy na temat ewentualnej współpracy.
Zdecydowaliśmy się usiąść do stołu, bo liczyliśmy, że będziemy w stanie przełamać stagnację i marazm, jakie ogarnęły przez ostatnie 2 lata nasze miasto. Mieszkańcy Włocławka doskonale wiedzą, że Sojusz Lewicy Demokratycznej i samorządowcy z naszego ugrupowania są gwarantem powrotu na szybką ścieżkę rozwoju Włocławka i to było dla nas podstawową przesłanką i kluczowym celem, który chcieliśmy osiągnąć zawierając to porozumienie. Przez ostatnie dwa tygodnie rozmowy przebiegały różnie, właściwie tematy związane z programem i budżetem były dość miękko przyjmowane przez prezydenta, do momentu kiedy przedstawiliśmy mu nasze postulaty. Przedstawiliśmy prezydentowi porozumienie programowe „Razem dla Włocławian”, które miało być ogłoszone jako forma koalicji i współpracy na kolejne 2 lata. Wczoraj otrzymałem telefon od prezydenta, który powiedział, że nie jest tych postulatów w stanie zrealizować, ponieważ potrzebowałby dwóch budżetów na ich realizację. - powiedział podczas konferencji Krzysztof Kukucki
Porozumienie programowe składające się z 41 punktów zawiera między innymi: wdrożenie programu zdrowotnego ułatwiającego zapłodnienie metodą In vitro, wprowadzenie bezpłatnych przejazdów komunikacją publiczną dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych oraz dawców narządów, budowę mieszkań komunalnych za kwotę 10 mln zł w roku 2017 i 10 mln zł w roku 2018, remont i modernizację budynków i mieszkań znajdujących się w zasobach Miasta Włocławek za 5 mln zł na rok 2017 i 5 mln zł na rok 2018, uzbrojenie terenów pod budownictwo jednorodzinne, wprowadzenie bonifikat na zakup działek budowlanych, utworzenie komunalnej spółki celowej na bazie AZK, budowa infrastruktury sportowej na stadionie „Przylesie”, przebudowa Pl. Wolności, budowa krytego lodowiska miejskiego, budowa przejścia podziemnego pod torami na Osiedlu Zazamcze, budowa centrum przesiadkowego/dworca multimedialnego, wymiana taboru MPK, wymiana oświetlenia na lampy typu LED, budowa parkingów, placów zabaw, remonty szkół, przedszkoli, zapewnienie finansowania podwyżek dla pracowników administracji szkół i przedszkoli, zmiany nazwy skweru przed ratuszem.
Pełny tekst porozumienia tutaj (kliknij)
Prezydent to porozumienie odrzucił. My stanęliśmy na stanowisku, że jeśli ta koalicja 6 października 2016 roku nie została zawarta to będzie już ciężko mówić o jakimś porozumieniu z przyczyn techniczno - budżetowych. Projekt budżetu radni muszą otrzymać 15 listopada, więc jeśli byśmy chcieli mieć realny wpływ na te najbliższe 2 lata to ostro musielibyśmy już przystąpić do zmian - podkreślał Kukucki
My byliśmy gotowi do działania. Mieliśmy przygotowaną koncepcję, obudowę prawną kompetentnych, doświadczonych samorządowców, którzy mogliby się zająć realizacją zadań. - zapewniał Krzysztof Kukucki.
Prezydent Marek Wojtkowski skomentował brak porozumienia z SLD:
Chcę współpracować z każdym, komu leży na sercu interes miasta i mieszkańców Włocławka. Na chwilę obecną takiego porozumienia nie ma. Myślę, że gdy ta propozycja zostanie przemyślana i dostosowana do realiów zarówno budżetowych jak i organizacyjnych Urzędu Miasta wtedy oczywiście będziemy rozmawiać. Zaproponowany projekt został odrzucony ponieważ był on przygotowany mocno na wyrost.
Na pytanie dziennikarzy o kontrowersyjne punkty porozumienia prezydent odpowiedział:
Jest 41 punktów, więc z całym szacunkiem jeśli mówimy o odpowiedzialnym porozumieniu koalicyjnym na 2,5 roku kadencji to byłbym samobójcą, gdybym to porozumienie podpisał. Jest ono po prostu niewykonalne. Nie ma żadnych fizycznych, ani finansowych możliwości, żeby to porozumienie wykonać a ja fikcyjnych dokumentów podpisywać nie będę.
Kwestii podziału stanowisk w ewentualnej koalicji PO-SLD prezydent nie chciał komentować.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie