
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj na trasie Lipno – Kamień Kotowy. Na jezdnię wprost pod jadące auto wyszedł łoś. Zderzenie z potężnym zwierzęciem sprawiło, że samochód wpadł do rowu i stanął w płomieniach. Kierowca z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Do wypadku doszło wczoraj (17.09.2024) przed 6.00 rano.
Kierujący mercedesem poruszał się drogą wojewódzką 559 w kierunku Płocka. Nie zdołał uniknąć zderzenia z łosiem, który wyszedł na jezdnię prosto przed jadące auto. Siła zderzenia sprawiła, że kierujący pojazdem 28-latek wpadł do rowu. Jego auto stanęło w płomieniach.
Na miejscu był świadek zdarzenia, który pomógł mężczyźnie wydostać się z auta. Kierujący mercedesem mieszkaniec Lipna trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Zwierzę uderzone przez mercedesa siłą bezwładności wpadło na drugi pas jezdni, po którym poruszał się 35-latek kierujący peugeotem. Doszło do uszkodzenia pojazdu, ale na szczęście kierujący nim mieszkaniec Włocławka nie odniósł obrażeń.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Widać profesjonalizm dziennikarski :) Kompletnie nie tak jak było. . Ale nie ważne czy prawda czy nie w naszym kraju. Ważne by pisali. Z pozdrowieniami dla Pana pani dziennikarza :p
Taki komunikat wydała Komenda Powiatowa Policji w Lipnie. To oficjalny komunikat policji. To Ona prowadzi sprawę ... Pozdrawiamy Redakcja