Reklama

Zatrważający pożar w zakładzie produkcyjnym w Siarzewie. 25 zastępów w ogniu walki

nWloclawek.pl
15/08/2025 11:17

Wczoraj, 14 sierpnia 2025 r., tuż przed godziną 15:00, w miejscowości Siarzewo (powiat aleksandrowski, woj. kujawsko-pomorskie) wybuchł rozległy pożar w zakładzie przetwórstwa tworzyw sztucznych. Spłonęły dwie hale: produkcyjno-magazynowa oraz hala magazynowa z półproduktami z tworzyw sztucznych. Akcja strażaków trwała do późnych godzin wieczornych.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło o 14:55 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej PSP w Aleksandrowie Kujawskim. Jak poinformował st. asp. Michał Żbikowski, Oficer Prasowy PSP w Aleksandrowie Kujawskim:

"Zgłoszenie wpłynęło z Centrum Powiadomienia Ratunkowego. Na miejsce natychmiast zadysponowano siły i środki z Państwowej Straży Pożarnej. Po dojeździe okazało się, że konieczne jest wezwanie dodatkowych jednostek".

W kulminacyjnym momencie w akcji brało udział 25 zastępów: 13 z Ochotniczej Straży Pożarnej i 12 z Państwowej Straży Pożarnej. Żbikowski wyjaśnił:

"Skupiliśmy się przede wszystkim na dwóch kierunkach działań. Podano cztery prądy wody na palącą się halę produkcyjno-magazynową oraz dwa prądy wody w obronie budynków w bezpośrednim sąsiedztwie".

Ogień szybko rozprzestrzenił się na drewnianą wiatę oraz kolejne budynki gospodarcze znajdujące się na sąsiedniej posesji. "Z uwagi na to, że konstrukcje były wykonane z materiałów łatwopalnych, pożar przeniósł się na inne obiekty, w tym budynki niebędące własnością zakładu" – dodał rzecznik PSP.

Na szczęście nie odnotowano ofiar śmiertelnych. Lekko poszkodowany został mieszkaniec jednej z sąsiednich posesji. "Doznał lekkiego urazu głowy podczas próby ratowania mienia. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego" – powiedział Żbikowski.

Działania gaśnicze trwały do godziny 22:11. "To godzina, kiedy ostatni zastęp wrócił do macierzystej jednostki" – precyzuje rzecznik. Spaleniu uległa całkowicie hala produkcyjno-magazynowa o wymiarach 20x10 m, wraz z całym wyposażeniem i maszynami. "Konstrukcja była stalowa, a ściany i dach z płyt warstwowych, które uległy całkowitemu zniszczeniu" – poinformował.

Przyczyny pojawienia się ognia nie są jeszcze znane. Sprawę bada policja we współpracy z inspektorem nadzoru budowlanego.

Pożar, który zostawił zgliszcza

Siarzewo jeszcze długo będzie pamiętać ten południowy pożar. Choć udało się uniknąć tragedii ludzkiej, straty materialne są ogromne. Szybka reakcja strażaków i skoordynowana akcja ratownicza pozwoliły opanować sytuację, ale miejsce zdarzenia na długo pozostanie symbolem zniszczenia i determinacji służb ratowniczych.

Aktualizacja: 15/08/2025 11:21
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do