
Łukasz Zbonikowski jest Posłem na Sejm RP od trzech kadencji. Na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu toruńsko włocławskim w tegorocznych wyborach parlamentarnych zajmuje 3 pozycję. W dniu dzisiejszym jest bardzo głośno o sprawie posła. Jak donoszą media i organy prowadzące sprawę żona posła złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez jej męża.
Potwierdzam, że 14 września br. w godz. popołudniowych z Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie wpłynęły materiały dotyczące Pana Łukasza Z. . Prokurator będzie wykonywał w tym i w przyszłym tygodniu czynności procesowe w tej sprawie zmierzające do ustalenia przebiegu i okoliczności zdarzenia.” – odpowiedziała Judyta Głowacka Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Chełmnie.
Jak nas poinformował kom. Agnieszka Sobieralska oficer prasowy policji w Chełmnie w minioną sobotę po północy do chełmińskiej Komendy zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez jej męża, obecnego posła RP.
Sprawa dotyczyła kradzieży telefonu komórkowego należącego do zgłaszającej. W powyższej sprawie policjanci wykonali niezbędne czynności.
W związku z tym, że Łukasz Z posiada immunitet przesłuchano świadków. Z przesłuchań i zabranych materiałów wynika, że do kradzieży miało dojść wieczorem w miniony piątek w mieszkaniu w jednej z miejscowości powiatu chełmińskiego.
Czytaj także: Zbonikowski odchodzi z PIS ale w wyborach wystartuje
W związku z tym, że sprawa dotyczyła osoby posiadającej immunitet poselski policjanci odstąpili od czynności w stosunku do osoby wskazanej w zawiadomieniu a zebrane materiały zostały przekazane do chełmińskiej prokuratury celem wszczęcia śledztwa z art. 281KK, który mówi o „kradzieży rozbójniczej”.
Poseł Łukasz Zbonikowski w związku pojawiającymi się informacjami dotyczącymi jego osoby umieścił na portalu społecznościowym oświadczenie poniższej treści:
Szanowni Państwo, od kilku dni jestem obiektem intensywnego, podłego wręcz wulgarnego ataku nieprawdziwymi, anonimowymi zarzutami. Są one w 100 % atakiem politycznym, mającym na celu zniszczenie mnie jako polityka i uniemożliwienie reelekcji poselskiej .
W efekcie tych anonimów uderzono nie tylko we mnie, ale co podłe i niedopuszczalne, w moją rodzinę i mój związek małżeński.
Aktualnie docierają do mnie informacje odnośnie osób, odpowiedzialnych za wymierzone we mnie działania i podejmę w stosunku do nich odpowiednie kroki w odpowiednim czasie.
Jednak w chwili obecnej najważniejszą dla mnie kwestią jest uratowanie rodziny i małżeństwa, ponieważ moja żona – wrażliwa kobieta, po takich podłościach i nikczemnościach jakie do niej dotarły zareagowała w sposób bardzo emocjonalny. Jej pochopny telefon na policję był efektem ogromnych nerwów i niechęci kontynuowania rozmowy, o którą żonę prosiłem. Ponieważ pozostałem w domu jej matki, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację, żona wraz z teściową zawiadomiły policję. Oświadczam, że nie dopuściłem się żadnego z zarzucanych mi zachowań .
Jednocześnie moja żona i teściowa, uświadamiając sobie jakie skutki niosą za sobą tego rodzaju zawiadomienia , zadeklarowały wycofanie zgłoszenia na policji.
Proszę i błagam o uszanowanie prywatności mojej rodziny przynajmniej do czasu, aż sobie z żoną wszystko wyjaśnimy i podejmiemy ostateczne decyzje.
Łukasz Zbonikowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie