
We wtorkowe południe tj. 17 września 2019 r. przy Pomniku Żołnierzy Armii Krajowej w Parku Łokietka we Włocławku upamiętniono 80. rocznicę agresji ZSRR na Polskę oddając cześć poległym w walce z sowietami. W uroczystości uczestniczyły parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych i miejskich, poczty sztandarowe instytucji, szkół, organizacji kombatanckich, społecznych.
Z tej okazji prezydent Włocławka Marek Wojtkowski wygłosił okolicznościowe przemówienie w którym zaznaczył, że spotkanie ma na celu uczczenie, uhonorowanie pamięci 17 września 1939 roku, czyli dnia wkroczenia Armii Czerwonej do Polski.
80 lat temu o godz 3:00 nad ranem ówczesny minister spraw zagranicznych wręczył ambasadorowi Polski w Moskwie notę wypowiadającą układ o nie agresji między Polską a ZSRR zawartym w roku 1932. O 6:00 rano wschodnią granicę RP przekroczyły wojska Armii Czerwonej, 2 mln żołnierzy ponad 4 tyś czołgów przeciw 300 tysięcznej polskiej armii(....) - przemawiał prezydent Marek Wojtkowski
Tomasz Dziki Archiwum Państwowe w Toruniu również podkreślił podczas wywiadu , że w dniu dzisiejszym obchodzony jest 17 września 1939 r. czyli 80 rocznica najazdu Armii Czerwonej na Polskę.
Był to oczywiście skutek podpisanego paktu Ribbentrop-Mołotow przez ministrów Niemiec i ZSRR 23 sierpnia 1939 r.. Wielu historyków uważa, że gdyby nie ten pakt, to do wybuchu wojny 1 września by nie doszło, ponieważ historycy rosyjscy uważają, że Niemcy nie byli przygotowani na samodzielną walkę z Armią Polską. To oznaczało daleko idące konsekwencje później, które odczuwamy do dnia dzisiejszego między innymi efektem 17 września wiosną 1940 r. była zbrodnia Katyńska oraz wejście w strefę wpływów geopolitycznych ZSRR przez następne dziesięciolecia. - mówił Tomasz Dziki z Archiwum Państwowego w Toruniu.
Tomasz Dziki zaznaczył, że już 14 września Niemcy wkroczyli do Włocławka i miasto zajęli. Rozpoczęły się represje wobec mieszkańców Włocławka, co społeczeństwo przyjęło z wielkim bólem i zbudowało świadomość że wojna już jest przegrana.
Rozmawialiśmy na temat 80 rocznicy agresji ZSRR na Polskę z parlamentarzystami i samorządowcami, którzy odnieśli się do tej bolesnej dla Polaków historii:
Smutna rocznica agresji sowieckiej na Polskę. Gdyby nie doszło do ataku ze strony sowieckiej na nasz kraj to podobno losy II Wojny Światowej potoczyłyby się inaczej. Cieszę się bardzo, że włocławianie pamiętają o tym wydarzeniu i o tych którzy polegli w obronie naszej Ojczyzny, którzy oddali życie. Dzisiaj wspominamy też tych którzy zostali wywiezieni do sowieckich łagrów i zostali zamordowani w sposób drastyczny strzałem w tył głowy w Katyniu, Miednoje To bardzo smuty dzień, ale ważne dla mnie jest to, że jest bardzo dużo młodych ludzi. Naszym obowiązkiem jest pamiętać i przekazywać pamięć o smutnych wydarzeniach naszego kraju młodemu pokoleniu – komentowała poseł na Sejm RP dr Joanna Borowiak.
Wrzesień 1939 roku nie oszczędzał nas Polaków. 1 września rozpoczął się atak ze strony Niemiec, a już 17 jeszcze bardziej bolesny, ponieważ niespodziewany do końca ze strony ZSRR. Dzisiaj spotykamy się aby uczcić wszystkich żołnierzy, którzy w tym czasie polegli i którzy walczyli o naszą wolność - mówiła Aneta Jędrzejczak członek zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Polska była osamotniona w walce w Europie z przeważającym wrogiem niemieckim. Na polach Niemcy trzymały rezerwy, plany obrony i wkroczyli na podstawie porozumienia Ribbentrop-Mołotow. Rosjanie niszcząc resztki polskiej armii, a także wprowadzając swoje komunistyczne porządki spowodowali czwarty rozbiór Polski. Tę tragiczną datę musimy pamiętać i przypominać młodym pokoleniom - podkreślił poseł na Sejm RP Łukasz Zbonikowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie