
Anwil Włocławek pewnie pokonał w Hali Mistrzów Asseco Prokom Gdynia 74:60. Włocławianie pomimo pewnych kłopotów kadrowych udowodnili swoją wartość sportową.
Anwil rozpoczął mecz z Asseco w składzie Hajrić, Katnić, Mijatović i dwójka Polaków Pamuła oraz Sokołowski. "Rottweilery" od samego początku dyktowali prym w spotkaniu. Włocławianie szybko objęli prowadzenie w pewnym momencie prowadząc 12:2. Tak wysokie prowadzenie Anwil mógł zawdzięczać dobrej obronie oraz skuteczności, zwłaszcza Pamuły oraz Mijatovicia. Goście w żaden sposób nie potrafili sforsować obrony drużyny z Kujaw co wymuszało wiele strat. Nie mieli oni natomiast recepty na skuteczną grę Anwilu. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 17:9 dla gospodarzy.
Choć w pewnym momencie Anwil prowadził 27:17 to spora jednak część drugiej odsłony należała do gości. W szeregach Asseco dobrze spisywał się Matczak i Walton. Chwilowy brak Katnicia przyniósł Asseco stan 27:25. To było jednak wszystko na co było w tym meczu stać koszykarzy z Gdyni. Gdy Katnić wrócił na parkiet wszystko wróciło do normy. Druga kwarta zakończyła się wynikiem 35:30 dla Anwilu.
Po zmianie stron Włocławianie szybko wrócili do swojego rytmu gry z pierwszej kwarty. Chwilowe problemy ze skutecznością miał Katnić. Wtedy jednak doskonale odnaleźli się Polacy, Pamuła, Sokołowski i Witliński, którzy trafiali raz za razem za 3, co dało Włocławianom kilkunastopunktowe prowadzenie. Pod koniec jednak kwarty Gdynianie zmniejszyli dystans do 51:44. Tak też zakończyła się trzecia kwarta.
Ostatnia część spotkania to doskonała gra Katnicia i Hairicia. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 74:60 i to Oni zagrają w jutrzejszym finale Kasztelan Basketball Cup z Izraelskim Bnei Herzliyya.
Warto dodać, że w przerwie meczu rozstrzygnął się konkurs trójek pod patronatem firmy Petrokan. Najskuteczniejszy okazał się były zawodnik Anwilu, a obecnie jeden z jego trenerów, Andrzej Pluta Mimo, iż dwa lata temu skończył swoją sportową karierę to pokazał, iż nadal jest w wysokiej dyspozycji.
Anwil Włocławek - Asseco Gdynia 74:60 (17:9, 18:21, 16:14, 23:14)
Statystyki punktowe:
Anwil: Katnić 24, Hajrić 15, Sokołowski 13, Pamuła 9, Clanton 6, Witliński 4, Mijatović 3, Jankowski 0, Słupiński 0
Asseco: Gaston 10, Matczak 10, Walton 10, Szymański 9, Seweryn 6, Szczotka 6, Zekavicić 5, Kowalczyk 2, Grujić 2, Strzelecki 0, Żołnierewicz 0
W pierwszym meczu półfinału KBC Izraelski Bnei Herzliyya pokonało Śląsk Wrocław 77:80 (19:15, 28:20, 8:26, 22:19).
Punkty zdobywali:
Śląsk Wrocław: Kikowski 20, Gabiński 17, Skibniewski 14, Thompson 7, Mroczek-Truskowski 5, Bubalo 4, Parzeński 4, Relphorde 4, Hyży 2, Kulon 0
Bnei Herzliyya : Warren 21, Umeh 16, Donaldson 12, Ebi 11, Blayzer 9, Chimol 8, Grunfeld 2, Lavie 1, Zalmanson 0, Zelkovitz
Fotorelacja z meczu: Anwil Włocławek - Asseco Gdynia - KBC
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie