Co z Gimnazjum nr 14 i Programem Dobrowolnych Odejść dla nauczycieli we Włocławku?

Prezydium Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty  i Szkolnictwa Wyższego Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej zaproponowało by Gimnazjum nr 14 przekształcić w ośmioletnią Szkołę Podstawową nr 6. Zgodnie z ich sugestią obwody szkół podstawowych  na osiedlu Śródmieście miałyby wrócić do stanu jaki istniał przez reformą  strukturalną oświaty w 1999 r. Ratusz argumentuje, że propozycja utworzenia kolejnej podstawówki w centrum miasta nie jest zasadna. „Rozwiązanie takie byłoby obarczone dużym prawdopodobieństwem  braku możliwości stworzenia choćby jednej klasy na poziomie w kolejnych latach szkolnych z uwagi na demografią starzejącej się dzielnicy Śródmieście oraz bliskie i liczne sąsiedztwo SP nr 3, 10,14, SP w Zespole Szkół Katolickich i Wiedzy. W związku z tym propozycja utworzenia kolejnej szkoły podstawowej Śródmieściu wydaje się niezasadna, a wręcz nie do końca poparta realiami wynikającymi z demografii i ekonomii. Niestety sam sentyment do zlikwidowanej SP nr 6 jest argumentem niewystarczającym, a przywrócenie obwodów z 1999 roku nie jest możliwe z uwagi na zupełnie inne uwarunkowania społeczne, ekonomiczne i demograficzne naszego miasta jak również inną strukturę szkół" - czytamy w oficjalnej odpowiedzi wiceprezydent Barbary Moraczewskiej.

Prezydium Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty  i Szkolnictwa Wyższego Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej opowiedziało się za włączeniem włocławskich gimnazjów do ośmioletnich szkół podstawowych z wyjątkiem Gimnazjum Nr 14.

Gimnazjum Nr 14 we Włocławku proponuje przekształcić w ośmioletnią Szkołę Podstawową Nr 6 im. Stanisława Staszica i  przywrócić obwody szkół podstawowych na osiedlu Śródmieście do stanu jaki istniał przed reformą strukturalną oświaty w 1999 r.

Urząd Miasta poinformował, że sprawa dalszych losów tego gimnazjum jest wnikliwie analizowana od listopada 2016 roku. Wypracowanych zostało siedem koncepcji funkcjonowania Szkoły Podstawowej nr 14 i Gimnazjum nr 14 na bazie szczegółowych danych dotyczących demografii oraz warunków lokalowych szkół, mając na względzie właściwą realizację założeń reformy oświaty kierując się przede wszystkim dobrem dzieci jak również nauczycieli oraz pracowników administracyjno-obsługowych.

Dokonano symulacji  w odniesieniu do powołania nowej szkoły podstawowej, która wskazała, że w nowo utworzonym obwodzie kolejnej szkoły w przeciągu 7 lata (od 2010-2016 roku) urodziło się 173 dzieci. Z przeprowadzonej analizy dotychczasowego naboru do klas pierwszych dzieci z obwodu włocławskich szkół podstawowych jednoznacznie wynika, że nigdy nie zdarzyła się sytuacja, aby 100% dzieci realizowało obowiązek nauki w przynależnym obwodzie.

Rozważane jest również przeniesienie Zespołu Szkół Muzycznych do budynku po Gimnazjum nr 14, które mogłoby nastąpić dopiero za dwa lata.

Związkowcy  w celu poprawy warunków nauczania, uniknięcia zwolnień nauczycieli i zwiększenia zatrudnienia w oświacie zaproponowali również przy tegorocznym naborze do szkół podstawowych ograniczenie liczby uczniów  w oddziałach do maksymalnie 20 osób z jednoczesnym stworzeniem większej ilości klas  i podziałem na grupy na zajęciach wychowania fizycznego, informatyki i języków obcych. Wśród propozycji Solidarności znalazło się również ograniczenie liczby uczniów w klasach do maksymalnie 24 osób z jednoczesnym stworzeniem większej ilości oddziałów w danych profilach kształcenia i podziałem na grupy na zajęciach wychowania fizycznego, informatyki i języków obcych.

Ponadto domagają się oni stworzenia banku wolnych etatów w szkołach i placówkach oświatowych, do których kierowani byliby zagrożeni utratą pracy nauczyciele wygaszanych gimnazjów i innych szkół.

Oświatowa Solidarność zabiega także o wprowadzenie programu dobrowolnych odejść z oświaty dla nauczycieli i pracowników administracji oraz obsługi szkół (placówek oświatowych) za odpowiednią rekompensatą finansową.

W kwestii  liczebności klas włocławski ratusz przypomina, że już obecnie w oddziałach przedszkolnych  i klasach I – IV średnia liczba uczniów wynosi 20.

Należy również podkreślić, że podczas licznych rozmów niejednokrotnie podnoszona była kwestia liczebności klas we włocławskich szkołach. Już w obecnym roku szkolnym zarówno w oddziałach przedszkolnych jak i klasach I-VI szkół podstawowych średnia liczba dzieci w oddziałach kształtuje się na poziomie ok. 20. Natomiast w szkołach ponadgimnazjalnych, tylko w nielicznych przypadkach liczba uczniów w oddziale kształtuje się na poziomie 30. Dotyczy to przede wszystkim klas w liceach ogólnokształcących cieszących się renomą  na włocławskim rynku edukacyjnym. Mamy nadzieję, że zarówno Pan Przewodniczący jak i Członkowie Prezydium świadomi są faktu, że ograniczenie  liczby uczniów w poszczególnych klasach szkół ponadgimnazjalnych do 24 bez zapisu w prawie oświatowym wzbudzi jedynie wątpliwość zarówno w środowisku uczniów jak i rodziców. W związku z powyższym podjęte decyzje powinny być głęboko przemyślane, aby nie wzbudzać niepożądanych wątpliwości uczniów i rodziców, którzy oczekują szerokiej dostępności do poszczególnych profili kształcenia. - czytamy w piśmie wiceprezydent Barbary Moraczewskiej

Ratusz ze zdziwieniem komentuje propozycję utworzenia banku wolnych etatów w szkołach i placówkach oświatowych.

Informacja o wolnych etatach istnieje już od dwóch lat i zawarta jest w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Włocławek, a organ prowadzący miał okazję wielokrotnie pokazać, jak bardzo ważną sprawą jest zapewnienie miejsc pracy dla nauczycieli zagrożonych ich utratą. Wszystkim pracownikom zarówno pedagogicznym, jak i administracyjno-obsługowym ze zlikwidowanego Gimnazjum nr 9 we Włocławku zaproponowano nowej miejsca pracy. Ponadto wskazuję, że w roku szkolnym 2015/2016na stronie BIP ukazało się ok. 90 ogłoszeń o pracy dla nauczycieli, administracji i obsługi, a w roku szkolnym 2016/2017 do dnia dzisiejszego około 160 ogłoszeń. - wyjaśnia ratusz

Za zasadne uznaje Urząd Miasta dobrowolne odejścia z oświaty nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi.

Mając na uwadze fundamentalną zmianę systemu oświaty, która niewątpliwie obciąży finansowo miasto z tytułu dostosowania szkół do poszczególnych etapów nauczania, w obecnej chwili nie ma możliwości wprowadzenia w życie programu polegającego na dodatkowych rekompensatach finansowych dla osób uprawnionych, deklarujących przejście na wcześniejszą emeryturę lub dobrowolnie odchodzących z zawodu. Prezydent Miasta rozważy taką możliwość po oszacowaniu kosztów zapowiedzianej reformy systemu oświaty oraz jej wprowadzeniu w ramach nowej sieci szkół. - czytamy w oficjalnej odpowiedzi Barbary Moraczewskiej