Reklama

Daniel Szymański - Tajemnice relacji męsko - damskich czyli walka Miłość vs Koluzja

nWloclawek.pl
04/07/2013 00:00

Ostatnio pojechałem na wycieczkę do Włoch, gdyż musiałem trochę oderwać się od tego wszystkiego i naładować baterie. Wyjazd do Włoch był strzałem w dziesiątkę. Pogoda w ten długi weekend majowy była tam fantastyczna. Nie o tym jednak chciałem pisać. Ludzie w innych krajach są bardziej wyluzowani i naprawdę potrafią cieszyć się życiem. To my tu w Polsce jesteśmy poblokowani, zamknięci bojący się prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem. To dlatego w Polsce miłość jest tak rzadkim zjawiskiem, a związki opierają się głównie o uzależnienia psychiki. Jak myślisz jaki związek mogą stworzyć dwie zablokowane istoty? Co można zbudować, gdy człowiek boi się być sobą? Oczywiście relacje w ten sposób zbudowane są grą. Nie ma w nim prawdy i prawdziwego połączenia serc. Serca są schowane za grubym pancerzem, którego nie jest w stanie zdjąć nawet osoba, która kocha. Nasza struktura jest sztywna i twarda. Uczucie rozbija się o nią jak bańka mydlana, pozostaje tylko wspomnienie, że przez chwilę ta bańka naprawdę była piękna. We Włoszech ludzie są bardziej wyluzowani i z chęcią celebrują życie. Potrafią smakować to, co najlepsze. Nie dbają  o samochody, jeżdżą tak, że prawie każdy jest tam porysowany, nie widać blichtru, za to jest dużo estetycznego piękna, które jest połączone z energią seksualną i jest jakby emanacją seksualności. Na ulicach w powietrzu wyczuć można romans, namiętność. Prosto można powiedzieć atmosfera sprzyja przeżywaniu uniesień miłosnych. Dla Polaka doświadczenie tego jest niemal wstrząsające. Chcę Ci tutaj jednak powiedzieć o jednej sytuacji, która najlepiej zobrazuje Ci różnicę w stosunku do Polski. Pozwól, że opowiem Ci historię, która mi się przytrafiła.

            Właśnie mam wsiadać do metra, gdy nagle obok mnie stanęła niezwykle piękna dziewczyna. Czarne długie włosy, bardzo ciemna karnacja, kobiece kształty. Emanowała tak potężną energię seksualną, że patrzyłem zafascynowany. Uśmiechnęliśmy się do siebie, a ona zagadnęła do mnie. Okazało się, że to Brazylijka, która przyleciała zwiedzać Rzym. Byłem w totalnym szoku, gdyż ta piękność z Brazylii nie miała żadnych blokad a jej energia wręcz porażała. Polska kobieta ma tyle blokad, „że nawet jak facet do niej zagada” to gotowa jest uciec, bo to wydaje jej się jakieś dziwne. Dla tej Brazylijki i dla mnie była to normalna sytuacja. Poczuliśmy od siebie fajne wibracje i poznaliśmy się na ulicy. Co w tym nienormalnego? Wszystko jak najbardziej normalne. My Polacy jesteśmy tak poblokowani, że z normalnych i naturalnych rzeczy robimy misje niewykonalne. Na szczęście ja przepracowałem sobie te toksyczne bloki i mogę być absolutnie szczery i otwarty w relacjach  z kobietami. Wiem, że Polki strasznie zadzierają nosa, zwłaszcza te piękne, i facet musi udowadniać, że jest rycerzem godnym się z nią umówić na kawę, ale to z normalnością i naturą nie ma nic wspólnego. Jeżeli ludzie doskonale się porozumiewają i podobają sobie, w porządku od razu tworzą relację. Nie wiadomo dokąd ich zaprowadzi ta relacja, ale nie blokują tego, nie analizują, nie tracą okazji na miłość, przeżywanie najlepszych doznań, uczuć. Chwytają szczęście i smakują je, gdyż jak wiadomo wszystko przemija tak jak sam człowiek. Jesteśmy tutaj tylko chwilę, a marnujemy tyle okazji, na miłość i szczęście, uważając, że uzależnienie, kontrola i niewola w związku to zdrowy i jedyny sposób funkcjonowania. Wiem, że jest to typowo polski sposób funkcjonowania w relacjach damsko – męskich. Jest to jednak chory sposób funkcjonowania. Południowcy, Latynosi, doświadczają o wiele częściej i więcej miłości, przez to, że nie mają zablokowanej energii seksualnej. To tworzy całkowicie inną mentalność.

            To, co Latynosi, południowcy wyssali z mlekiem matki, my musimy odkrywać i odblokowywać. My Polacy musimy pracować nad sobą, by odblokować naszą energię seksualną. Możemy być otwarci jak Latynosi i południowcy możemy być równie dobrymi kochankami i tworzyć relacje miłosne oparte o miłość. Samo się jednak nic nie zrobi. Musimy popracować nad tą sferą. Wróciłem do Polski z poczuciem niemal misji, by pomóc ludziom w Polsce to zrobić. Poradnik, który jest już  dla Ciebie dostępny to idealne narzędzie do tego, by stać się otwartym człowiekiem dzielącym się z ukochaną osobą energią miłosną z serca. Dzięki niemu wreszcie uwolnisz się od tworzenia tych chorych koluzji. Być może w tej chwili nawet nie wiesz, czego chcesz od życia, jakiej relacji. Gdy jesteś w takiej sytuacji bardzo dobrym rozwiązaniem wydaje się coaching, który pomoże Ci wyznaczyć cele, które zamienią marzenia w doświadczenia. Zdaje sobie sprawę, że nasze społeczeństwo, od lat było niszczone przez obce dyktatorskie siły. Charakterystyczna dla Ciebie może być niewolnicza zależna struktura osobowości. Wiem, że może być Ci wówczas ciężko zgłosić się na terapię, czy coaching nawet wtedy, gdy Twoja energia seksualna jest całkowicie zablokowana, tak, że czujesz się jak zwierzę zamknięte w klatce. Zacznijmy więc  pracę od mentoringu, gdyż przy tego rodzaju pracy otrzymasz bardzo duże wsparcie. Chcę Ci tutaj powiedzieć wyraźnie: Twoje wzorce nie muszą determinować Twojego życia. To, że teraz masz blokady, nie musi wcale oznaczać, że tak będzie również w przyszłości. Zmiana jest możliwa, jeżeli przyjmiesz pozytywną postawę wobec siebie i swojego rozwoju, a także zainwestujesz w to czas i pieniądze. Wszystko jest w Twoich rękach. Zmiana zależy od Ciebie. Jesteś Panem swojego losu.

Zobacz także:

Miłość i wolność - istota relacji kobiety i mężczyzny (część 2)   Szczęście – czy to takie proste? - istota relacji kobiety i mężczyzny (część 3)

 

Daniel Szymański – www.dsmaster.pl

Trener umiejętności psychospołecznych I stopnia

Trener umiejętności psychospołecznych II stopnia

Trener treningu interpersonalnego

Pedagog

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do