
Jak co roku Gmina Lubraniec kończy sezon obchodów tradycyjnych dożynek gminno-parafialnych w powiecie włocławskim.
Obrzędowe zakończenie zbioru płodów ziemi w tej gminie, połączone jest z Festiwalem Kuchni Kujawskiej, czyli Świętem Czarniny.
Najpierw jednak władze i mieszkańcy dziękowali w niedzielę tj. 17 września 2023 r. za zbiory podczas mszy dziękczynnej w kościele parafialnym w Lubrańcu, której celebrował ks. dr Waldemar Karasiński - proboszcz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Lubrańcu.
Następnie po mszy św. ulicami Lubrańca przeszedł barwny korowód dożynkowy na plac przy Zespole Szkół w Lubrańcu-Marysinie, gdzie odbywały się dalsze uroczystości obrzędowe i artystyczne. Orkiestra Dęta OSP w Lubrańcu pod batutą kapelmistrza Romana Jędrzejewskiego towarzyszyła przemarszowi delegacji w pięknych strojach, z imponującymi wieńcami dożynkowymi, bochnami chleba symbolem obfitych plonów i trudu rolnika.
Główna część obchodów - obrzędowa odbyła się przy akompaniamencie kapeli : „Echo Lubrańca”.
Gości na tegorocznych dożynkach powitał przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Sławianowski.
Z wielką radością i wzruszeniem stoimy dziś tutaj świętując jedno z najstarszych i najważniejszych świąt- dożynki w naszej kulturze. Jest to czas kiedy wspólnie możemy podziękować za plony, które nam ziemia ofiarowała.- tak rozpoczął swoje przemówienie przewodniczący Piotr Sławianowski.
Burmistrz Stanisław Budzyński w swoim obszernym wystąpieniu pokłonił się rolnikom, podziękował za całoroczny trud i uzyskane plony. Przypomniał o tradycji polskiej kultury i tożsamości i zwyczajach, że chleb jednoczy wszystkich w gminie wokół wspólnych spraw. Wspomniał także o konieczności pomocy drugiemu człowiekowi w chwilach radosnych i smutnych. Mówił o przyrodzie odwołując się do do dzieła Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem”. Zasygnalizował zrealizowane i realizowane inwestycje gminne dziękując samorządowcom i parlamentarzystom za współpracę na rzecz pozyskiwania środków finansowych na realizowane projekty. Na koniec złożył rolnikom życzenia między innymi godnych warunków do życia i pracy oraz podziękowania ks. dziekanowi za celebrowaną mszę przekazując w opiekę pola rolników.
Ileż to pracy i modlitwy w upale w uprawę roli trzeba włożyć, żeby mieć na stole świeży bochen chleba to wiecie tylko Wy. Obchodzimy dzisiaj uroczyste święto plonów to także oddanie hołdu ciężkiej i mozolnej pracy rolnika. To wreszcie chwila radości i odprężenia. Oceniając efekt całorocznej trudnej pracy dziękujemy Panu Bogu za największy skarb rolniczego trudu, za chleb. Ziemia, która jest warsztatem pracy każdego rolnika rodzi i karmi z niej czerpiemy owoce niezbędne do naszego życia. - to początek przemówienia włodarza Lubrańca.
Honory starostów na tegorocznych dożynkach pełnili:
Małgorzata Ptaszyńska ze Smogorzewa prowadząca z mężem Rafałem gospodarstwo rolne o powierzchni 42 ha ukierunkowane na produkcję roślinną i zwierzęcą. Głównymi uprawami są rzepak, zboża oraz rośliny okopowe. Małżeństwo sukcesywnie rozwija i modernizuje swoje gospodarstwo.
Kazimierz Jakóbowski z Lubrańczyka wraz z żoną Martyną oraz rodzicami prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 50 ha. Dominujące uprawy w strukturze zasiewów to zboża i kukurydza. Gospodarstwo specjalizuje się w chowie i hodowli bydla mlecznego i opasowego. Gospodarstwo rozwija się intensywnie.
Po wystąpieniach włodarzy przyszedł czas na okolicznościowe przemówienia uczestniczących w święcie plonów parlamentarzystów: Anny Gembickiej , dr Joanny Borowiak, Józefa Łyczaka i Pawła Szramki.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi poseł na Sejm RP Annę Gembicką cieszy, że święto plonów połączono z Festiwalem Kuchni Kujawskiej, czyli Świętem Czarniny i jest to znakomita okazja, aby podziękować rolnikom za ciężką pracę i przywiązanie do ziemi, za ich kompetencje.
Dzięki pracy polskiego rolnika mamy chleb, mamy żywność, że ta żywność nie rośnie na półkach w sklepie tak jak się niektórym wydaje, tylko ona pochodzi z tej ciężkiej pracy polskich rolników. Ten rok był trudny, bo pogoda nie sprzyjała, była duża niepewność także jeśli chodzi o ceny, dlatego uruchomiliśmy wsparcie. Dzisiaj nie będę już o tym mówić. Chciałabym jednak o jednej rzeczy powiedzieć, bo minął już 15 września to był ten termin, którego wielu rolników się obawiało, obawiali się decyzji KE i otworzenia granic. Niestety KE wbrew interesom polskich i europejskich rolników zdecydowała o zniesieniu zakazu, ale my tak jak obiecaliśmy wprowadziliśmy swoje przepisy. Granica zostaje zamknięta. Nie będziemy wpuszczać ukraińskiego zboża. Dla nas interes polskiego rolnika jest najważniejszy (…..) przemawiała wiceminister Anna Gembicka dziękując wszystkim za organizację święta plonów.
Zwracając się do uczestników i organizatorów dożynek poseł na Sejm RP dr Joanna Borowiak wspomniała, że bliska jest jej wyjątkowo ziemia lubraniecka ponieważ do szkoły w Lubrańcu uczęszczała jej mama, do klasy rachunkowości rolnej, a w pobliskim Kazaniu pasiekę miał jej tata.
Ja jestem wnuczką rolników ze strony mamy i taty, rolników wsi kujawskiej i dobrzyńskiej, to od moich dziadków nauczyłam się szacunku do pracy rolniczego trudu i to jest część mojej tożsamości – mówiła dr Joanna Borowiak.- Jestem tu po to, by podziękować rolnikom za trud ich pracy, za symbol dożynek, piękny, pachnący chleb, za to, że możemy mieć ten pachnący chleb, który jest symbolem wszelkich dóbr. Dziękuję za bezpieczeństwo żywieniowe, które jest nieocenione i bardzo ważne.
Senator Józef Łyczak nadmienił, że rolnikom nie było w mijającym roku łatwo ponieważ panująca susza zredukowała plony.
W tej trudnej sytuacji polscy rolnicy(Ja też jestem rolnikiem ) musieli sobie poradzić . Wierzę że przeżyliśmy nie takie trudne okresy. Wszyscy wiemy jak w tym ciężkim czasie byliśmy wspierani , a jak było kiedyś. Ufam że dzięki tej pomocy rządowej uda nam się przetrwać. Ten nowy rok rolniczy który już zaczęliśmy będzie zapewne lepszy, będzie więcej wody, a klimat będzie nam sprzyjał i również sytuacja polityczna się zmieni. Nareszcie skończy się ta okrutna wojna i życie na wsi będzie się toczyło tak jak przed wybuchem tej wojny za naszą wschodnią granicą, czego państwu z całego serca życzę – przemawiał senator Józef Łyczak życzą jednocześnie wspaniałej zabawy.
W uroczystościach uczestniczyli także między innymi przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu: członek zarządu województwa Kujawsko-Pomorskiego Sławomir Kopyść i radny sejmiku województwa Stanisław Pawlak oraz przewodniczący Rady Miasta Włocławka Piotr Kowal i wiceprzewodniczący Krystian Łuczak.
Członek zarządu województwa Kujawsko-Pomorskiego Sławomir Kopyść zwrócił się do rolników i mieszkańców gminy świętujących dożynki, a jednocześnie uczestniczących w Festiwalu Kuchni Kujawskiej.
Lubraniec dla mnie jest gminą szczególną, bo w tej gminie jest Skaszyn rodzinna wieś moich dziadków u których spędzałem niejedne żniwa i niejednokrotnie musiałem odczuć na czym polega ta praca na roli i jak była ona ciężka. Dzisiaj ta praca się trochę zmieniła, ale nie zmieniło się jedno, ta troska o to, żeby udało się zebrać plony, i żeby ich wystarczyło żeby utrzymać rodzinę do następnych żniw. Ta troska o to, czy ceny zboża i ceny innych produktów będą na tyle dobre, żeby można myśleć o jakieś opłacalności. To także troska o to, żeby pogoda pozwoliła zebrać plony. - dziękował za dzielenie chlebem, za spotkanie na uroczystości członek zarządu województwa Sławomir Kopyść.
W tym wyjątkowym dniu dla starostów dożynek starosta włocławski Roman Gołębiewski przygotował upominki, które wręczyli radni Rady Powiatu we Włocławku.
Po części oficjalnej, rozdaniu chleba wśród przybyłych na uroczystości i przemówieniach nastąpiła część artystyczna. Na scenie zaprezentowały się solistki z Klubu Młodego Piosenkarza: Julia Sobieraj, Amelia Dankiewicz oraz Paulina Dębowska. Nie zabrakło również występów grup tanecznych, które od niedawna trenują w ośrodku kultury. Uwieńczeniem występów artystycznych grup z Lubranieckiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego był koncert zespołu Lubranieckie Gitary, którzy zaprezentowali największe przeboje Czerwonych Gitar.
Podczas dożynek nastąpiło wręczenie nagród, pucharów dla KGW, które uczestniczyły w IX Festiwalu Kuchni Kujawskiej - święta czarniny. Tegoroczna edycja kulinarnego wydarzenia, tradycyjnie już zgromadziła liczne grono smakoszy i pasjonatów zdrowej, tradycyjnej kuchni oraz dobrej zabawy. W programie festiwalu znalazły się m.in. pokazy livecooking oraz warsztaty kreatywne i kulinarne, które specjalnie dla przybyłych przeprowadzili: Daniel Żurkowski, Paweł Zasławski, Piotr Klepacz oraz Szymon Stach. Nad merytoryczną sferą czuwał niezawodny jak zwykle prof. Jarosław Dumanowski.
Największe emocje rozpalały konkursy na najlepszą kujawską czarninę oraz danie tradycyjne.W obu wystartowało łącznie czternaście ekip. Jury konkursowe w składzie: Sylwia Garska-Chmarycz (MasterChef); Ewa Politowska (Hotel Spichrz); Agnieszka Michałowska (Akademia Kulinarna Studio „A”) i Marek Góreczny (UM Lubraniec) stwierdziło, że: najlepszą czarninę ugotowały panie z KGW Lubraniec Parcele, drugie miejsce zajął Zespół folklorystyczny Spod Strzechy, trzecie – KGW "Kazanioki". Najlepsze dania tradycyjne przygotowały: KGW Zgłowiączka (I), KGW Krowice (II) i Zespół Szkół im Marii Grodzickiej w Marysinie (III). Wręczono również specjalne wyróżnienia burmistrza Lubrańca, które to otrzymały następujące ekipy: KGW Wiktorowo, KGW Świszewy, KGW Czerwone Korale z Guźlina oraz Młodzi Kucharze Gminy Lubraniec.
Sponsorami nagród byli: burmistrz Lubrańca Stanisław Budzyński; Agnieszka Michałowska -Akademia kulinarna Studio "A" z Torunia; Marcin Jurczyk - Swojski wyrób.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Impreza wprost rewelacyjna, można było poczuc prawdziwy klimat :) Jednak nasz region ma niesamowicie wiele do zaoferowania. Fajnie bylo tez zobaczyc ludzi zaangażowanych w pracę nad promocją naszego miasta, nawet nasza pani minister gembicka przyjechala, narawde miło widziec takie imprezy u nas, oby wiecej takich weekendów