Metr mieszkania komunalnego we Włocławku za ponad 8 tysięcy złotych? "Nie wyrażamy zgody na taką nie

Podczas ostatniej konferencji prasowej  Radni  SLD z Włocławka  oświadczyli, że nie podoba się  im pomysł prezydenta Włocławka  Marka Wojtkowskiego dotyczący budowy mieszkań komunalnych.

Prezydent Marek Wojtkowski kiedy mówiliśmy o naszym pomyśle na budowę  we Włocławku mieszkań  czynszowych z dojściem do własności mówił, że nasz pomysł jemu nie odpowiada. Wolałby, aby mieszkania były budowanie w systemie Partnerstwa Publiczno - Prywatnego - powiedział Krzysztof Kukucki,  szef klubu radnych SLD.  

Jak zaznaczył Krzysztof Kukucki  miasto przekazało zespołowi podczas spotkania  warianty  realizacji polityki mieszkaniowej. Cele jak najbardziej są akceptowalne przez radnych  SLD z uwagi na  ilość  - 1300 nowych  mieszkań.

Jednak jeden z pomysłów  budowania mieszkań w systemie Partnerstwa Publiczno- Prywatnego został negatywnie oceniony, ponieważ jak informuje radny  Kukucki  miasto za 40 m2 zapłaciłoby 336 tyś. zł, czyli 1m2 mieszkania  kosztowałby miasto  8,4  tyś. zł.

To są kwoty, które pasują do cen warszawskich, aniżeli do warunków włocławskich. Ten podmiot, który zostałby wybrany  w przetargu i który realizowałby  w systemie Partnerstwa Publiczno-Prywatnego budowę mieszkań  byłby „ustawiony” na 20 lat. Świetny biznes -  dodał Kukucki.

Radny Krzysztof Kukucki jest  członkiem zespołu, dlatego jak sam podkreśla  poprosił by firma zewnętrzna przygotowała koncepcję, która nie była brana pod uwagę. Jest to koncepcja oparta na spółce celowej na wzór województwa.

Nie zadłużalibyśmy aż tak bardzo mieszkańców miasta i nie przepłacalibyśmy za mieszkania. Jestem przekonany, że taka spółka jest w stanie wybudować mieszkanie za dużo lepszą kwotę  2,5 - 3 tyś zł za 1 m2. To jest optymalna kwota za którą można by zapłacić  - argumentuje Krzysztof Kukucki.

Deklaruję, w imieniu klubu radnych SLD, że na warunki aby miasto płaciło 8, 4 tyś zł.za 1 m2 nie zgadzamy się. Nie wyrażamy zgody aby mieszkańcy Włocławka  byli narażeni na taką niegospodarność  -  zaznaczył radny Kukucki.

 Liczy on, że jest to tylko „przymiarka”, że jeszcze żadne decyzje nie zapadły.

Radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej wierzą jednak w rozsądek obecnych władz.