Reklama

Fotograf z duszą artysty - wywiad z Patrycją Durmowicz.

nWloclawek.pl
31/03/2013 00:00

W dzisiejszych czasach fotografem może zostać praktycznie każdy. Wystarczy kupić sobie aparat fotograficzny. Do wykonywania zawodu nie potrzeba żadnych specjalnych uprawnień poza wiedzą, którą można zdobyć samodzielnie. Co jednak zrobić by się “przebić” i wyrobić własną markę? O swojej drodze, małych i większych sukcesach, marzeniach i pasji opowie nam w dzisiejszej odsłonie Patrycja Durmowicz, młoda włocławska fotograficzka.

 
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z fotografią?
Moja przygoda z fotografią zaczęła się spontanicznie na spacerze z koleżanką. Zaczęłam się bawić aparatem i spodobało mi się to. 
Fotografii uczyłam się…..?
O fotografii uczę się cały czas. Wszystko zaczęło się w Zespole Szkół Samochodowych gdzie moje pierwsze zdjęcia pokazałam Panu Marcinowi Lateckiemu, który prowadzi w tej szkole koło fotograficzne. Namówił mnie do pracowania nad zdjęciami i rozwijania się w tym kierunku. Chodząc na koło fotograficzne nauczyłam się bardzo dużo. Po ukończeniu szkoły postanowiłam kontynuować naukę związaną z moją pasją. Dołączyłam również do Pure Art Group, gdzie mogę się rozwijać dalej.
Najbardziej lubię fotografię……..?
…Portretową. Uwielbiam kontakt z ludźmi. Poznawanie nowych osób to dla mnie fajna przygoda. Współpracując z ludźmi, mogę nabyć duże doświadczenie w pracy, ponieważ „co dwie głowy, to nie jedna”. Ja podsunę pomysł, ktoś coś doda i razem łączymy siły tworząc coś wspaniałego.
Najkrótsza i zarazem najlepsza recenzja mojej fotografii to słowa…….?
Wiele osób przy oglądaniu zdjęć mi mówi: „Nie mogę uwierzyć, że potrafię tak dobrze wyglądać na zdjęciu”. Ich radość i szczęście są dla mnie najpiękniejszymi recenzjami mojej pracy.

Co najbardziej lubisz w pracy fotografa, a co stanowi największą trudność?
Najbardziej w tym, co robie, lubię to, że mogę zrobić coś dla kogoś, np. spełnić czyjeś marzenie o sesji zdjęciowej. Jeżeli chodzi o trudności to uważam, że jeżeli ktoś robi to, co kocha to nie ma nic, co mogłoby mu przeszkodzić. Trudności, to tak jakby nowe wyzwania do pokonania i staram się nie myśleć o tym tylko działać tak, aby było dobrze.
Kto jest Twoim idolem w Świecie Fotografów?
Bardzo cenię twórczość Sławomira Jędrzejewskiego. Ostatnio spodobały mi się również prace, które wykonuje Agnieszka Tylka.
Czym się kierujesz w wyborze tematów? Co, lub kto, jest dla Ciebie inspiracją?
Tematy otaczają mnie. Pomysły na sesje rodzą się w ułamku sekundy. Jeżeli rozmyślam nad czymś zaskakującym, wtedy spaceruje po mieście słuchając muzyki. Czasami wystarczy dźwięk, słowo lub jakaś sytuacja zauważona przeze mnie i już w mojej głowie rodzi się pomysł na sesję.
Jak wiele miejsca w Twoim życiu zajmuje fotografia? Czy wiążesz z nią jakieś swoje życiowe plany?
Fotografia zajmuje większość mojego czasu. Często dużo spraw związanych z fotografią zajmuje mi całe dnie. Cieszę się, że moja rodzina i znajomi to szanują i wspierają mnie w tym, co robię, dlatego staram się każdą wolną chwilę poświęcać właśnie dla nich. Fotografia odmieniła moje życie i chciałabym żeby była ze mną do końca, wiec robię wszystko w tym kierunku.
Na Facebooku i Twojej stronie internetowej można oglądać Twoje nowe zdjęcia. Nad czym obecnie pracujesz?
Dopiero otworzyłam oficjalną stronę internetową, gdzie można w jednym miejscu obejrzeć moje zdjęcia, ale także poczytać o tym co już zrobiłam, osiągnęłam a także o planach na przyszłość. Póki, co pracuję nad kilkoma sesjami zdjęciowymi, co do których mam konkretne plany, ale na razie nie zdradzę nic więcej. 
Masz może jakieś rady dla osób zaczynających przygodę z fotografią?
Myślę, że najważniejsze jest to, aby wytrwale robić to, co się kocha. Nie poddawać się, nie załamywać małymi niepowodzeniami tylko traktować je jak wyzwanie i motywację do działania oraz poprawienia ewentualnych błędów. Pracować nad sobą i swoją pasją i wierzyć w to, co się robi.
Sukcesy i porażki Patrycji Durmowicz to……….?
Sukcesem dla mnie jest każda sesja zdjęciowa, po której widzę uśmiech i zadowolenie na twarzy modela lub modelki. Sukces dla mnie to również mnóstwo miłych słów, które słyszę na temat mój i moich zdjęć. Staram się nie przejmować porażkami tylko uczyć się na błędach i iść dalej przed siebie.
Co robisz w życiu poza fotografowaniem?
Poza fotografią zostaje mi bardzo mało czasu wolnego. Poświęcam go na spotkania ze znajomymi lub na przebywanie z rodziną.
Życiowe motto?
Zawsze towarzyszyło mi motto „Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubańczykom”, pochodzące z serialu komediowego, ponieważ rozbawiło mnie, gdy  tylko je usłyszałam i bawi mnie do dziś. Jeżeli chodzi o poważne motto życiowe to jest nim: "Marzenie staje się celem, kiedy zostaje podjęte działanie w kierunku jego spełnienia."
Patrycja za 5 lat?
Na pewno bogata w nowe przeżycia, doświadczenia i mam nadzieję, że śmiało realizująca swoje pomysły i marzenia.
Jakie jest Twoje największe marzenie?
Mam wiele marzeń, jednym z nich jest podróżowanie po kraju, poznawanie nowych ludzi, ich zwyczajów i historii.
Zapraszamy na stronę internetową Patrycji Durmowicz: http://sunnysmile.pl/
 
Jesteśmy pewni, że zrobisz jeszcze wiele pamiętnych zdjęć. Wielkie dzięki za wywiad, życzymy wielu wyjątkowych fotografii.
 

Utalentowana i ambitna. Nie boi się zmian i marzy o podróżach. Jej prace wzbudzają podziw i zachwyt. Fotografia od lat jest jej pasją. Do pracy podchodzi z pełnym profesjonalizmem. Jej innowacyjność i pomysłowość sprawia, że jest w stanie sprostać nawet najtrudniejszym zadaniom. Dzięki jej kreatywności każda jej praca jest inna co czyni je wyjątkowymi.

Niepowtarzalne, naturalne, pełne emocji takie są właśnie fotografie Patrycji Durmowicz. Jeżeli szukasz fotografa z duszą artysty, cenisz profesjonalizm i kreatywność zapraszamy na http://sunnysmile.pl/

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do